DAJ CYNK

Test telefonu HTC Touch Diamond2

Mateusz Pakulski (Q!)

Testy sprzętu

Po głębszym wejściu w menu oczom użytkownika ukazuje się standardowy interfejs mobilnego Windowsa, który nie tylko nie zachwyca wyglądem czy estetyką, ale jest również mało przyjazny użytkownikowi, głównie za sprawą konieczności obsługi dużej liczby opcji za pomocą rysika. Na szczęście już niedługo na rynek trafi powiew świeżości w postaci kolejnej wersji mobilnych okienek, która powinna być zdecydowanie bardziej przyjazna w obsłudze opuszkiem palca.

DŹWIĘKI
Jakość prowadzonych przez telefon rozmów jest na dobrym poziomie. Dźwięk jest czysty, wyraźny i naturalny. Na jego charakterystykę nie ma również większego wpływu zasięg, w jakim się znajdujemy. Nawet przy jednej czy dwóch (na cztery możliwe) "kreskach" nie musimy się obawiać, że nie zrozumiemy naszego rozmówcy, a nasz rozmówca nie zrozumie nas. A to bardzo ważne, gdyż telefon na nadmiar czułości narzekać nie może. Podczas gdy inne telefony w takich samych warunkach wskazują pełny lub prawie pełny zasięg, HTC potrafi wskazywać jedynie połowę swoich możliwości. Mimo to ani razu nie zdarzyła się sytuacja, aby połączenie zostało zakłócone lub przerwane z powodu niewystarczającego zasięgu.



Podczas gdy coraz częściej producenci smartfonów wyposażają swoje urządzenia w dwa głośniki, dając tym samym użytkownikowi namiastkę dźwięku stereo, HTC w tej kwestii zrobił niewiele, czyli tak naprawdę krok wstecz. Nie tylko umieścił on w swoim najnowszym produkcie tylko jeden głośnik, ale znalazł się on z boku obudowy. To sprawia, że aby w miarę komfortowo posłuchać muzyki na zewnętrznym głośniku, będziemy zmuszeni za każdym razem zmienić orientację telefonu względem standardowego położenia . Można było zastosować tutaj nie idealne, ale całkiem dobrze sprawdzające się w praktyce rozwiązanie znane chociażby ze smartfonu Nokia E71, w którym to głośnik został umieszczony na górnej krawędzi telefonu. Nie zastąpi to co prawda obecności dwóch źródeł dźwięku, ale przynajmniej pozwali na w miarę równomiernego rozchodzenia się fal dźwiękowych.

Sytuacja zmienia się diametralnie po podłączeniu znajdujących się w zestawie słuchawek. Płynący z nich dźwięk jest wyraźny, czysty i, co ciekawe, obecne w muzyce tony niskie są dobrze słyszalne. I nie przeszkadza tutaj nawet fakt, że zestaw słuchawkowy posiada końcówkę o rzadko spotykanym kształcie, praktycznie uniemożliwiającą podłączenie innych słuchawek - ogromna większość fanów muzyki nie odczuje bowiem takiej potrzeby. Słuchanie muzyki z wykorzystaniem Diamonda2 to zdecydowanie czynność zaliczana do bardzo przyjemnych.

MULTIMEDIA
Diamond2 oferuje obsługę standardowych formatów wideo. Odtworzymy tu zatem pliki filmowe z takimi rozszerzeniami jak MP4 i 3GP, a także nagrywanych z wykorzystaniem kodeków DivX/Xvid. Do obsługi dwóch pierwszych wystarczy systemowa aplikacja Windows Media Player, jednak do odtworzenia "dużych" formatów niezbędna będzie zewnętrzna aplikacja.

Telefon nie do końca radzi sobie z odtwarzaniem filmów zapisanych w formatach DivX/XviD - część z nich wyświetlana jest w miarę płynnie, podczas gdy w innych wyraźnie widać gubione po drodze klatki. Jest to zapewne wypadkowa ekranu o dużej rozdzielczości oraz procesora o zbyt małej mocy obliczeniowej, który musi, ale nie do końca potrafi, sobie poradzić z obsługą tak dużej powierzchni obrazu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News