DAJ CYNK

Test telefonu HTC Touch Diamond2

Mateusz Pakulski (Q!)

Testy sprzętu

Wybór aktywnych zakładek może się odbywać poprzez bezpośrednie wciśnięcie widocznej na ekranie zakładki lub poprzez płynne przejście pomiędzy nimi i zatrzymanie się na konkretnej. Ułatwia to dosyć precyzyjnie działający ekran, który reaguje nawet na niewielki nacisk. Podobnie jak i we wcześniejszej wersji, nakładka w standardzie ma jedynie słuszny czarny kolor .

Nowością jest możliwość nie tylko dowolnego ustawiania kolejności wyświetlanych zakładek (z wyjątkiem ekranu głównego i zawierającego opcję ustawień), ale również ich widoczności. Cała nakładka systemowa zyskała także głębsza integrację z opcjami systemowymi - teraz sięga ona nawet kilka poziomów menu niżej, a niektóre z opcji systemowych zyskało całkowicie nowy wygląd, poprawiający ich estetykę oraz wygodę obsługi. Tak się stało np. w przypadku wątkowania wiadomości tekstowych - każdy kontakt ma teraz swój oddzielny zbiór wiadomości tekstowych, co znacznie ułatwia orientację w wymienianych treściach. Niestety, pominięte zostały tutaj wiadomości multimedialne, których obsługa wciąż jest realizowana poprzez menu systemowe. Dalsza treść MMS-a jest tutaj przedstawiana jako naprawdę niewielkich rozmiarów obrazek, w który niełatwo jest trafić palcem za pierwszym razem.



Nowy wygląd otrzymała również książka telefoniczna oraz spis połączeń odebranych i nieodebranych. Każdy kontakt posiada teraz swoją oddzielną kartę, która zawiera wszystkie związane z nim opcje, takie jak możliwość natychmiastowej edycji, wysłanie wiadomości tekstowej, e-mail czy wykonania połączenia głosowego. Spis wszystkich rozmów wykonanych z danym numerem także doczekał się oddzielnego i przypisanego tylko jemu wątku. Również ustawienia budzika doczekały się odświeżonego wyglądu, podobnie jak i niektóre inne opcje systemowe. Odtwarzacz muzyczny został wzbogacony o bardzo przejrzyste i intuicyjne menu, a profile, ustawienia dźwięków oraz głośności zostały zintegrowane w jednej zakładce.

Nowości zawitały również w listach wyboru niektórych opcji. Zamiast małych i niewygodnych okienek systemowych, teraz do dyspozycji mamy duże i przyjazne w obsłudze opuszkiem palca opcje. W wielu przypadkach nie mieszczą się one na jednym ekranie, jednak ich przewijanie jest wygodne dzięki odpowiednio dużym "strzałkom". Dzięki lepszej integracji TouchFlo 3D z systemem, kontakt ze skostniałym interfejsem mobilnego Windowsa będzie, na szczęście, znacznie rzadszy, niż miało to miejsce w przypadku poprzedniej wersji nakładki.

Zmianie, w porównaniu do wcześniejszych urządzeń HTC, uległo również menu Start. Zamiast drobnych ikonek, których przyciśnięcie w wielu przypadkach stanowiło nie lada wyzwanie, tym raz mamy do dyspozycji duże ikony, których w jednym wierszu mieszczą się trzy sztuki. Takich wierszy do dyspozycji mamy aż osiem, co daje nam możliwość ustawienia około 24 skrótów do najczęściej używanych programów. Wszystko dlatego, że kilka skrótów przypisanych jest "na sztywno" i nie ma możliwości zmiany ich położenia czy usunięcia. Wygląd tego menu jest identyczny jak w przypadku znanej z poprzedniej wersji opcji "wszystkie programy" . Nie obeszło się tutaj jednak bez małego zgrzytu. Otóż ustawiony w jednym miejscu skrót nie możemy przenieść w dowolne inne miejsce. Jedyną możliwością (poza tymi systemowymi) jest jego usunięcie i ponowne umieszczenie w innym miejscu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News