DAJ CYNK

Test telefonu HTC U11

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu



Akumulator

Pojemność 3000 mAh w połączeniu z 5,5-calowym ekranem i bardzo wydajnymi podzespołami nie rzuca na kolana. Spodziewałem się nie więcej niż jednego dnia działania. I tak było, ale obok 15-20 minut rozmów dziennie, 40-50 SMS-ów, 1-2 godzin muzyki na słuchawkach, 40-60 minut Internetu i gier, stałej synchronizacji poczty, pogody, Slacka i Messengera, włączonej lokalizacji, Wi-Fi i stałego maksymalnego podświetlenia ekranu, zazwyczaj przez 4-6 godzin korzystałem z hot-spotu. Wtedy smartfon odłączony rano od ładowarki, na drugi dzień rano pokazywał 13-18% stanu naładowania akumulatora. Jeśli odjąć od tego tworzenie hot-spotu, dwa dni bez ładowania nie stanowią dla HTC U11 większego wyzwania.

Podsumowanie

Na początku testu opisałem stereotyp postrzegania przeze mnie flagowych smartfonów HTC. Po części pasuje ono do U11. Smartfon jest bardzo dobry, bardzo drogi, ale wyjątkiem jest to, że według informacji podawanych przez HTC sprzedaje się lepiej niż poprzednicy.

HTC U11 to faktycznie kawałek porządnego sprzętu. Do większości cech można użyć określenia topowy - ekran, podzespoły, wydajność, aparat, dźwięk i możliwości personalizacji interfejsu. Do tego porządnie wykonana wodoszczelna, dyskusyjnie ładna obudowa (przynajmniej się nie rysuje jak szklane panele konkurencji) i wydajny akumulator. Jej wadą jest konieczność stałego czyszczenia, zdecydowanie nie jest to rozwiązanie dla pedantów. Dużym minusem jest brak gniazda mini-Jack. Póki co nie należę do entuzjastów wycofania go ze smartfonów. Przekona mnie chyba dopiero dodawanie do zestawu przejściówki pozwalającej na jednoczesne słuchanie muzyki i ładowanie akumulatora. Nie podoba mi się też wyraźne zaniżane jakości dźwięku przy użyciu własnych słuchawek podłączonych do przejściówki.

Wysoka cena, która obecnie wynosi około 3100 zł, to nie jedyna rzecz, która wedlug mnie skutecznie przeszkadza U11 w odniesieniu sukcesu. Flagowe smartfony konkurencji próbują czymś przyciągnąć klienta. Huawei podwójnym aparatem Leica, LG bezramkowym ekranem, Samsung kształtem i proporcjami wyświetlacza i DeX-em. Co ma HTC? Lustrzaną obudowę i średnio-użyteczną funkcję Edge Sense. To za mało żeby zainteresować klienta. Musi pojawić się tu coś, czego nie ma konkurencji, jakie kiedyś było z Beats Audio. Bez tego lub zmniejszenia cen kolejne flagowe smartfony HTC mogą mieć problemy z silną konkurencją.

Ocena końcowa: 8,5/10

Wady:

  • brak gniazda Jack 3,5 mm,
  • bardzo mocno i łatwo brudząca się obudowa,
  • wysoka cena,
  • krok wstecz względem głośników stereo w HTC 10,
  • mało użyteczna funkcja Edge Sense,
  • brak radia FM,
  • obniżanie jakości dźwięku przy używaniu słuchawek innych niż te z zestawu.
Zalety:
  • bardzo dobrze wykonana, wodoszczelna obudowa, którą trudno zarysować,
  • bardzo wysoka wydajność,
  • wysoka jakość rozmów,
  • ładna nakładka z dużymi możliwościami personalizacji i szerokim wyborem motywów,
  • wyświetlacz,
  • bardzo dobry aparat,
  • wysoka jakość dźwięku i dobrej jakości słuchawki w zestawie,
  • wydajny akumulator,
  • gigabitowe LTE.

Przykładowe klipy wykonane telefonem:
- video (plik .mp4, 186 MB). - video (plik .mp4, 138 MB).

Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefon:











Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News