Podsumowanie
Po prawie trzech tygodniach używania Novy mam duży problem ze znalezieniem jej miejsca na rynku. Z jednej strony smartfon oferuje dobrą wydajność, naprawdę bardzo dobry wyświetlacz, ponadprzeciętny aparat z filmami 4K, wydajny akumulator i obudowę, która stawia go bliżej urządzeń z wyższej półki. Z drugiej strony w bezpośrednim porównaniu obudowa jednak odstaje od flagowych modeli producenta i nieporozumieniem jest brak szkła odpornego na zarysowania, jakość rozmów nie rzuca na kolana, a jakość dźwięku na słuchawkach mocno rozczarowuje.
Bardzo niezrozumiała jest też cena smartfonu, która obecnie oscyluje w granicach 1700-1900 zł. To tyle samo, ile kosztuje obecnie Huawei P9 i więcej niż Honor 8. Póki te kwoty nie spadną o 500-600 zł Nova zostanie tylko ciekawostką, która bez wsparcia operatorów nie przyjmie się na rynku. A szkoda, bo to solidny smartfon, który użytkownikowi jest w stanie zaoferować pełnię szczęścia... o ile zainwestuje on w folię na ekran i bezprzewodowe słuchawki.
Ocena końcowa: 7/10
Wady: