Wydajność
W testach wydajności LG G4 okazał się mniej wydajny od Xperii Z3+, wyposażonej w o dwa rdzenie Cortex-A57 więcej. Dodatkowo, Snapdragon 808 w LG G4 ma mniejsze taktowanie rdzeni (4x 1,44 GHz Cortex-A53 i 2x 1,82 GHz Cortex-A57, względem 4x 1,5 GHz Cortex-A53 i 4x 2 GHz Cortex-A57 w Snapdragonie 810) i słabszą grafikę Adreno 418 zamiast Adreno 430. Pomimo tych różnic sprzętowych, stawiających Z3+ teoretycznie znacznie wyżej, tak samo jak miało to miejsce w HTC One M9, problemem jest temperatura. Przy około 44 stopniach Celsjusza zaczyna się spowalnianie rdzeni i Xperii nawet niewiele pomaga ekran FullHD. Wyniki benchmarków mają mniejszy rozstrzał niż sugeruje to specyfikacja, a wyniki Galaxy S6 i S6 Edge nadal pozostały niedoścignione:
Benchmarki |
3D Mark |
GFXBench 3.1 |
Geekbench 3 |
AnTuTu |
Zapis danych (MB/s) |
Maksymalna temperatura (°C) |
Unlimited |
Manhattan |
T-Rex |
Singlecore |
Multicore |
5.x |
onscreen |
1080p |
onscreen |
1080p |
Asus Zenfone 2 Z00AD |
19101 |
773,1 |
826,1 |
1667 |
1700 |
906 |
2736 |
47521 |
28 |
40,2 |
HTC One M9 |
20681 |
1459 |
1337 |
2475 |
2283 |
913 |
3385 |
48387 |
29,2 |
43,9 |
Huawei P8 |
11739 |
398,4 |
338,2 |
667,5 |
562,2 |
856 |
3381 |
42465 |
22,57 |
|
LG G4 |
18410 |
580,3 |
920,9 |
1381 |
1936 |
1125 |
3556 |
48716 |
39,3 |
42,6 |
Meizu MX4 |
15955 |
448,5 |
447,6 |
1126 |
1186 |
1120 |
3738 |
46137 |
21,9 |
43,8 |
Samsung Galaxy Note Edge |
9781 |
675 |
1136 |
1546 |
2368 |
926 |
2793 |
46668 |
37,8 |
|
Samsung Galaxy Note N910C |
11653 |
670,5 |
1110 |
1425 |
2156 |
1193 |
4278 |
41507 |
37,8 |
|
Samsung Galaxy S6 |
21643 |
924,3 |
1340 |
1685 |
2499 |
1499 |
5051 |
67407 |
37,2 |
42,5 |
Samsung Galaxy S6 Edge |
22199 |
927,9 |
1528 |
2015 |
2860 |
1430 |
4901 |
62695 |
39,99 |
41,8 |
Sony Xperia Z3+ |
22872 |
1518 |
1347 |
2676 |
2685 |
1105 |
3970 |
71358 |
27,6 |
44,5 |
Najbardziej z całej trójki nagrzewał się flagowiec Sony, choć nie było to tak kłopotliwe, jak w przypadku HTC One M9, równomiernie oddającego ciepło z całej obudowy. Tym razem ciepło robiło się w okolicy aparatu i w prawym narożniku tyłu obudowy. Te same punkty grzania, choć rzadko przekraczające 40 stopni, miał LG G4. W przypadku S6 Edge, poważniej nagrzewa się jedynie wystająca obudowa aparatu.
Niezależnie od benchmarków, wszystkie trzy telefony oferują idealnie płynne menu, bez jakichkolwiek "lagów" (co ciekawe, w S6 Edge Plus lagi już są niestety widoczne). Jedyne różnice związane są z inaczej wyglądającymi animacjami przejść. Czas potrzebny dla dostania się do danej funkcji menu był niemal identyczny w każdym z trzech leżących obok siebie telefonów.
Wnioski? Postawienie na mniej wydajny, choć efektywniejszy energetycznie wariant procesora Qualcommu okazało się dla LG G4 zupełnie bezbolesne. Snapdragon 808 zredukował drenaż akumulatora i nagrzewanie obudowy, a szybsza 810-tka i tak po chwili zwalnia ze względu na temperaturę.
Interfejs
Telefon kończyłem testować z Androidem 5.1 (VX10c-EUR-XX) i interfejsem UX 4.0. Już przed wakacjami smartfon nie dawał powodów do narzekania na ociężałość systemu, a ponad miesięczne, drugie spotkanie z urządzeniem zakończone 30 września niczego nie popsuło w tej materii. Podobnie jak w telefonach Samsunga, producent miał własny pomysł na pierwszy z pulpitów - zajmuje go Smart Bulletin. O ile w przypadku Samsunga mamy jedynie spowalniający interfejs przegląd prasy, to już u LG dostajemy porcję informacji na temat naszej aktywności w ramach LG Health, podgląd kalendarza, sterowanie muzyką, mini-pilot do TV, wskazówki dotyczące obsługi i Smart Settings, czyli szereg konfigurowalnych nastaw telefonu, które są uruchamiane w zależności od naszej lokalizacji lub podłączanych akcesoriów. O ile rozwiązanie Samsunga stale wyłączam, to już to od LG mi nie przeszkadza, a wręcz pomaga w wielu sytuacjach.