DAJ CYNK

Test telefonu Microsoft Lumia 532 Dual SIM

Damian Dziuk (DD7)

Testy sprzętu

Przednia kamerka oferuje rozdzielczość VGA, czyli 640 na 480 pikseli i nie należy się po niej spodziewać zbyt wiele. Będzie wystarczająca do niezobowiązującej rozmowy na Skype'ie, jednak wykonywanie nim selfie nie zdobędą rzeszy lajków na Instagramie.

Jakość dźwięku i odtwarzacz filmów

Smartfon służący za odtwarzacz muzyki to już właściwie oczywistość i naturalne zachowanie, dlatego też cieszy fakt, że nawet niskobudżetowe modele, takie właśnie jak testowana Lumia, potrafią pozytywnie zaskoczyć w tym aspekcie. Wbudowany głośnik, choć nie oferuje świetnej jakości dźwięku, jest stosunkowo mocny. Możliwości wyjścia audio sprawdziłem więc w połączeniu ze słuchawkami Creative Aurvana Live i efekty były więcej niż zadowalające. Oczywiście, nie jest to jakość znana z topowych modeli, jednak testowana Lumia jest niekiedy tańsza od nich nawet 10 (!) razy. Biorąc pod uwagę cenę telefonu, zdecydowanie nie ma na co narzekać i nikt nie powinien mieć kompleksów z powodu używania 532-ki jako swojego podstawowego przenośnego odtwarzacza. Tym bardziej, że na pokładzie znajdziemy też sprawnie działające radio FM z obsługą RDS.

Za obsługę filmów odpowiedzialny jest program o nazwie... Wideo. Pozwala na odtwarzanie plików w formatach XviD, DivX, MOV oraz MP4 w maksymalnej rozdzielczości 960 na 540 pikseli. Problem stanowić będą więc wszystkie pliki o wyższej rozdzielczości lub niestandardowym kodeku dźwięku, takim jak AC3.

Czas pracy

Pomimo zastosowania skromnego litowo-jonowego akumulatora o pojemności tylko 1560 mAh, nowa Lumia nie ma się czego wstydzić pod kątem czasu pracy na pojedynczym ładowaniu. Przy standardowym użytkowaniu smartfon będzie musiał być ładowany co około 2 dni, przy czym czas ten znacznie skraca się w przypadku korzystania z Internetu przez sieć 3G oraz grania. To naprawdę dobry wynik, bo niektóre telefony mają problem z dociągnięciem do ledwo jednego pełnego dnia roboczego bez dodatkowej energii. Łyżki dziegciu dodaje niestety dołączona do zestawu ładowarka, której niskie natężenie prądu wyjściowego pozwala na naładowanie nowej Lumii w około 3 godziny. To stanowczo za długo, ale na szczęście rozwiązaniem tego problemu jest podłączenie bardziej efektywnej ładowarki.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News