DAJ CYNK

Test telefonu Motorola Moto G5S Plus

orson_dzi

Testy sprzętu

Łączność i wiadomości

Aplikacja telefonu to trzy proste zakładki - ulubione, lista połączeń oraz lista kontaktów. Z każdej z nich możemy wywołać dialer ze sprawnie działającą funkcją smart dial. Nie zabrakło możliwości blokowania połączeń z konkretnych numerów lub wybranych kontaktów.



Jakość połączeń stoi na bardzo dobrym poziomie. Są głośne, czyste, bardzo mocne 8/10. Smartfon nie sprawia przy tym żadnych problemów z łapaniem zasięgu. O ile tylko sieć na to pozwala, zasięg jest silny i stabilny. Podobnie jest w przypadku działania modułu Wi-Fi.



Wiadomości mają standardowy widok czatów. Tekst wprowadzamy w nich za pomocą klawiatury Google'a - Gboard. Aplikacja, podobnie jak smartfony Moto G, ewoluowała przez ostatnie lata i cały czas pozostaje moją ulubioną klawiaturą. Bez zbędnych dodatków, prosta, intuicyjna, z kilkoma motywami do wyboru i przede wszystkim sprawnie działającą autokorektą. Wiadomości E-mail zagregowane są w jednej aplikacji Gmail, w której połączone są wszystkie używane przez nas konta mailowe. Nie kolidują one ze sobą w żaden sposób, a przełączanie się między nimi jest bardzo proste.



Nad dostępnymi typami łączności nie ma sensu się zbytnio rozwodzić. Wszystkie działają bez zarzutów. Przy pomocy modułu Bluetooth na co dzień parowałem się z zegarkiem i głośnikiem, gdzie zarówno połączenie jak i przesyłanie danych działały bardzo dobrze. GPS ustala naszą pozycję błyskawicznie, a podczas jazdy lub chodzenia na bieżąco aktualizuje lokalizację. Działał mi zarówno w samochodzie, jak i pociągu. Z kolei czytnik linii papilarnych pracuje w zasadzie tak jak w innych smartfonach. Szybko, dokładnie, bez najmniejszych zarzutów.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News