DAJ CYNK

Test telefonu Nokia 515

Damian Dziuk (DD7)

Testy sprzętu

Na szczęście, jakość odtwarzanej muzyki jest przyzwoita. W dodatku wyjście słuchawkowe tej niepozornej Nokii potrafi z powodzeniem zasilić nawet dość wymagające słuchawki, jakimi są popularne Creative Aurvana Live. Nie można przyczepić się ani do maksymalnej głośności, bo ta jest jak najbardziej wystarczająca, ani do brzmienia utworów - choć wiadomo, że do perfekcji jednak nieco brakuje, to jak na swoją cenę 515-tka muzycznie nie rozczarowuje.

Radio FM pozwala na zapisanie do 55 różnych stacji muzycznych, które automatycznie wyszukuje i przypisuje im nazwy. Jak zwykle - za antenę służą podpięte słuchawki.

Aparat fotograficzny i kamera

W Nokii 515 zastosowano aparat fotograficzny o rozdzielczości 5 Megapikseli, co odpowiada zdjęciom w rozmiarze 2592 na 1944 pikseli i średniej objętości nawet poniżej 1 MB. Do tego otrzymujemy świecącą aż za mocnym światłem diodę doświetlającą, której praktycznie każdorazowe użycie kończy się prześwietleniem fotografii.

Tak niska średnia waga pojedynczego zdjęcia oscylująca w okolicach 1 MB nie wzięła się bez przyczyny - Nokia 515 robi po prostu bardzo słabe zdjęcia. Podczas gdy ujęcia z innych telefonów wyposażonych w 5 Megapikselowy sensor zajmują nawet 2-3 MB miejsca, nie ma możliwości by ta sama ilość informacji i detali zmieściła się w pliku dwu- lub trzykrotnie mniejszym. Jedno wielkie ziarno i szumy, a przy tym kompletny brak detali - tak w skrócie można określić zdjęcia wykonane Nokią 515. W dodatku fiński producent postanowił obciąć koszty i zamiast prawdziwego autofocusa mamy tutaj technologię EDoF (Full Focus), która powoduje ustawienie bardzo dużej głębi ostrości na każdym planie i co za tym idzie - wszystkie obiekty na zdjęciach mają jednakową ostrość. O ile w miarę sprawdza się to w przypadku fotografowania krajobrazów, o tyle zrobienie ostrego zdjęcia z odległości mniejszej niż 1 metr jest z góry skazane na niepowodzenie.

O filmach kręconych 515-tka w zasadzie można byłoby powiedzieć tylko tyle, że kręcone są w rozdzielczości 320 na 240 pikseli, co automatycznie powoduje, że zwyczajnie nie nadają się do niczego poza wysłaniem ich komuś MMS-em (i to tylko wtedy, gdy odbiorcy wyjątkowo nie lubimy).



Przeglądarka internetowa

Fiński producent chwali się, że przeglądarka w jego telefonach - Nokia Xpress Browser - pozwala zmniejszyć ilość pobieranych danych nawet o 90% i dzięki temu wczytywać strony nawet 3 razy szybciej niż na innych telefonach. Tyle teorii - w praktyce nawet lekkie, mobilne wersje stron, okazywały się dla 515-tki wyzwaniem: przykładowo mobilna strona Wirtualnej Polski w zasięgu HSDPA wczytywała się kilkanaście sekund, a próby załadowania Telepolis po kilkudziesięciu sekundach kończyły się błędem. Chyba nie tak to miało wyglądać.

Bateria

Za dostarczanie energii w Nokii 515 odpowiada litowo-jonowe ogniwo o pojemności 1200 mAh i oznaczeniu producenta BL-4U, które pasuje do większości telefonów Nokii na przestrzeni kilku ostatnich lat. To niewiele jak na smartfona, za to całkiem dużo jak na prosty telefon do dzwonienia i wysyłania wiadomości - w takiej roli Nokia 515 pozwoli nam nawet na tydzień ciągłej pracy bez doładowywania, a nawet przy bardzo dużym obciążeniu czas ten nie poniżej spaść poniżej 3 dni. To dobry wynik, choć jak wiadomo - osiągnięty głównie poprzez ograniczenia w funkcjonalności telefonu, który wiele więcej niż wysłanie e-maila nie potrafi.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News