DAJ CYNK

Test telefonu Nokia 5230

Karol Wirkowski (vinc)

Testy sprzętu

Niestety w zestawie z telefonem zabrakło kabla USB. Rozwiązanie umieszczenia karty SIM oraz karty pamięci microSD jest identyczne jak w Nokii 5800 oraz 5530. W związku z tym do demontażu karty SIM niezbędne jest narzędzie wyglądem przypominające rysik, którego nie ma w zestawie.. Wobec tego, należy wspomóc się dodatkowym narzędziem, które nie zawsze może być pod ręką. Producent wyszedł z założenia, że do obsługi dotykowego ekranu potrzebna jest pomoc i dodał do zestawu kostkę w kształcie trójkąta, którą wraz z uchwytem na rękę można doczepić do telefonu.

Biorąc pierwszy raz Nokię 5230 do ręki ma się wrażenie, że telefon jest tandetny. Mało tego, wygląd plastików sprawia wrażenie, że telefon rozleci się w ręku. W rzeczywistości takie wrażenie jest mylne, ponieważ plastiki są bardzo dobrej, a spasowanie na bardzo wysokim poziomie. Obudowa nie trzeszczy i nie wygląda na to, że jest podatna na zarysowania (przynajmniej podczas testu). Dodatkowo rozwiązania takie jak obwódka wokół przedniego panelu, która ma zapobiegać zarysowaniom wyświetlacza, czy oko aparatu lekko wgłębione w obudowę, pozwalają pozytywnie ocenić budowę Nokii 5230. Po dłuższym zastanowieniu dochodzi się do wniosku, że telefon jest dobrze i pomysłowo wykonany.

System

Nokia 5230 pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Symbian 9.4 z interfejsem S60 piątej edycji, czyli dokładnie na takim samym jak Nokia 5530. Nowszy model otrzymał również taki sam procesor ARM 11 434 MHz oraz tyle samo pamięci RAM (128 MB) oraz pamięci wewnętrznej 70 MB. W ślad za parametrami idzie również wygląd i funkcjonalność systemu operacyjnego - jest taki sam. Do testu telefon został dostarczony z wersją systemu v20.0.005, które było najnowszym dostępnym podczas całego testu. Pod względem szybkości i stabilności działania systemu oba modele nie różnią się. Tutaj również przewijanie kinetyczne nie jest dostępne w trybie siatki ikon, a przewijanie odbywa się za pomocą paska przy prawej krawędzi wyświetlacza. Zastępstwem kinetycznego przewijania może być opcja przytrzymania wyświetlacza i następnie przeciągnie palcem po wyświetlaczu w odpowiednim kierunku. Należy jednak pamiętać by nie stracić podczas tej czynności kontaktu z wyświetlaczem. Rozwiązanie uciążliwe, a na dodatek często przez przypadek jest wybierana przypadkowa aplikacja. Większość aplikacji można zamykać czerwoną słuchawką, co w przypadku różnych wersji Symbiana nie zawsze było oczywiste. Minimalizacja odbywa się za pośrednictwem klawisza menu.

Użytkownik ma możliwość wyboru między trzema kompozycjami pulpitu. Pierwsza to widok podstawowy, gdzie widoczna jest ikona kontaktów oraz skrót do dialpad-a (obie ikony mogą zostać ukryte). Kolejnym trybem pulpitu jest pasek kontaktów i tutaj użytkownik uzyskuje szybki dostęp do wybranych kontaktów. Wszystkie dodane kontakty mogą zostać wyświetlone wraz ze zdjęciem. Po wybraniu jednego z kontaktów pojawia się okno z szybkim wyborem, czy ma zostać wysłana wiadomość lub wykonane połączenie. Przy dolnej krawędzi znajduje się pasek skrótów do aplikacji. Trzecim wariantem kompozycji jest pasek skrótów, który znany jest z wcześniejszych wersji systemu jako aktywny tryb gotowości. Tutaj uzyskuje się dostęp do wybranych wcześniej aplikacji oraz informacji pod nimi (wyszukiwarka, wiadomości, email itp.).



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News