DAJ CYNK

Test telefonu Nokia N76

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Klawiatura zastosowana w N76 ma tyluż samo zwolenników, co i przeciwników. Na plus względem patentów Motoroli przemawia tu wyżłobienie całej jej powierzchni drobnymi rowkami w obrębie poszczególnych klawiszy, dzięki czemu nawet spocone palce nie ślizgają się po niej. Na plus zaliczam też wypukłe, świecące obramowania klawiszy. Zauważalną wadą jest zastosowanie zbyt małego klawisza "C" i "ołówka". Sam manipulator pięciokierunkowy też nie budzi zaufania. Aż prosiłoby się uwypuklenie klawisza centralnego. Rozkładana obudowa ma tą zasadniczą zaletę, że umożliwia umieszczenie w niej bardzo dużej sumarycznie klawiatury i rzeczywiście klawiatura N76 jest wyraźnie większa niż chociażby w N80 czy E65, a przecież te do najmniejszych nie należą. Jako namiętny pisarz maili i SMS-ów nie miałem problemu z przesiadką na N76. Przy większości zmian aparatów, nawet osoby piszące bardzo szybko muszą chwilę pouczyć się klawiatury. Tu było to zbyteczne. Wbrew złej opinii na temat klawiatur typu V3, tą oceniam jako bardzo przyjazną, mimo, że sympatykiem skrzydełek, szczególnie w wydaniu Motoroli nigdy nie byłem.



SYSTEM loading

Uruchomienie telefonu trwa 28s, co jest bardzo dobrym wynikiem patrząc na inne modele aparatów zaopatrzonych w system operacyjny Symbian. Zastosowana wersja to Series 60 3rd Edition Feature Pack 1, czyli ta sama co chociażby w N95. Względem niewątpliwie lepszego wyposażenia N95, Nokia N76 może poszczycić się znacznie większą ilością wolnej pamięci RAM. Tuż po starcie jest tutaj bagatela aż 45MB wolnej pamięci względem 18MB w N95. Znacznie zwiększa to multimedialne możliwości aparatu (praca wielowątkowa), stabilizuje też pracę przeglądarki internetowej w przypadku otwierania kilku rozbudowanych stron WWW jednocześnie.

Nie spotkałem się w przypadku tego aparatu z jakimiś przestojami, czy zwisami. Menu działa naprawdę bardzo szybko i niezawodnie, a stosowanie managera aktywnych procesów dla zwiększenia wydajności można sobie odpuścić - pamięci wystarczy na wszystko. Gdy chodzi o tenże manager ujawniła się tutaj jedna przypadłość - mianowicie raz włączona aplikacja odtwarzacza muzycznego pracuje potem cały czas w pamięci i nie da się jej wyłączyć przez manager. Sprawia to, że player szybciej się uruchamia. Nie zauważyłem żeby telefon zwalniał z powodu uruchomionego programu, czy też pracował krócej na baterii, jednakże tą sytuację można uznać za wadę oprogramowania, która jak sądzę zostanie zniwelowana w następnych wersjach softu.



Praca na wielu aplikacjach jednocześnie nie przysparza żadnych trudności. Bez problemu napiszemy SMS, czy zrobimy zdjęcie słuchając jednocześnie muzyki, czy posiadając aktywne połączenie z Internetem. Możliwe jest jednoczesne używanie przeglądarki systemowej i doinstalowanej Opery Mini.

Na drugim biegunie względem ilości wolnej pamięci RAM leży ilość pamięci wewnętrznej dostępnej dla użytkownika - to tylko 26MB. Nie jest to znowu aż tak mało, bo taka ilość pamięci spokojnie wystarczy na tysiące SMS-ów jak i nawet duże załączniki mailowe. Z drugiej jednak strony spotkałem się już wielokrotnie z sytuacjami, kiedy to osoby próbują sobie wysłać utwór mp3 przez Bluetooth-a i nagle okazuje się, że mimo pojemnych, dwu- czy nawet czterogigabajtowych kart pamięci, pliki i tak standardowo zapisują się wstępnie w pamięci wewnętrznej aparatu i to ta pamięć ogranicza ich wielkość. Sprytnie do tego podszedł Sony Ericsson dając możliwość już na starcie wyboru odpowiedniej pamięci. W Nokiach w dalszym ciągu transmisje takie trafiają do skrzynki odbiorczej, z wykorzystaniem pamięci wewnętrznej aparatu. N76 posiada wbudowany czytnik kart microSD (transflash), który obsługuje karty o maksymalnej wielkości 2GB. W zestawie - co należy policzyć na plus Nokii - znajduje się karta 256MB. Osoby słuchające dużo muzyki i tak kupią większą kartę, ale do podstawowych zastosowań taka ilość pamięci jest już wystarczająca.

Testy wydajności na podstawie jBenchmark przedstawiają się następująco:
jBenchmark 1.0 - 5909
jBenchmark 2.0 - 641
jBenchmark 3D - HQ 211 / LQ 388

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News