DAJ CYNK

Test telefonu Nokia N85

Mateusz Pakulski (Q!)

Testy sprzętu

Obudowa, czyli podwójny slider

Telefon posiada znane z innych modeli Nokii rozwiązanie, które można określić jako podwójny slider. Z jednej strony, tradycyjnie, od dołu, wysuwa się klawiatura numeryczna, natomiast z drugiej, ponad ekranem, możemy znaleźć aż osiem przycisków. Ich podświetlenie, czyli aktywacja, odbywa się w zależności od wykonywanych na telefonie czynności. Służą one nie tylko do sterowania odtwarzaczem muzycznym czy niektórymi grami, ale także np. do powiększania przeglądanych zdjęć. Na przednim panelu znajduje się spory ekran, powyżej którego umieszczono głośniczek, czujnik światła oraz kamerę służącą do wideorozmów. Poniżej - klawisz nawigacyjny "Nuvi", zieloną oraz czerwoną "słuchawkę", klawisze funkcyjne, menu oraz kasowania, które podświetlają się po otwarciu i zamknięciu obudowy. Ciekawostką, dodającą telefonowi uroku, jest umieszczony po prawej stronie (pomiędzy klawiszem nawigacyjnym i "czerwoną słuchawką") samotny, srebrny przycisk. Służy on do wywołania multimedialnego menu podręcznego. Górna krawędź to miejsce, gdzie znajdziemy przycisk odpowiedzialny za uruchomienie telefonu, gniazdo służące do podłączenia słuchawek (3,5 mm) pełniący również rolę wyjścia TV, a także gniazdo mini-USB, dzięki któremu podłączymy telefon do komputera czy ładowarki. Prawa krawędź to miejsce zajmowane przez przyciski służące do regulacji głośności, klawisz blokady telefonu oraz spust aparatu. Na tej stronie, na jego końcach, umieszczono również dwa głośniczki. Na dolnej krawędzi nie znajdziemy żadnego elementu, natomiast na lewej - gniazdo na karty pamięci microSD oraz na górnym rogu zaczep na smyczkę. Panel tylny to tradycyjnie klapka baterii, powyżej której znajdziemy aparat. Posiada on rozdzielczość 5 Mpix, podwójną diodę LED oraz ochronę obiektywu działającą w poziomie.



System

N85 pracuje pod kontrolą systemu Symbian S60 3rd edition z Feature Pack 2. Działa on bardzo stabilnie - podczas ponad 2-tygodniowego testu ani razu nie zdarzyło się, aby telefon zachował się niestabilnie czy sam się wyłączył. Czasem tylko zdarzały się lekkie zamyślenia systemu, jednak nie ma to wpływu na ogólną ocenę jego stabilności. W nowej wersji systemu znalazło się kilka ciekawych zmian, o których warto wspomnieć. Jedną z nich jest widoczna w każdym menu rozwijanym pozycja, która umożliwia podgląd wszystkich uruchomionych w danej chwili aplikacji i programów. Została ona rozwiązana w przemyślany sposób - mimo iż znajdziemy ją na każdej liście, to kursor ustawia się poniżej niej, na pierwszej opcji przypisanej do danego menu. Drugą zmianą jest możliwość ustawienia innej prezentacji ikon na pulpicie - do tradycyjnego wyglądu prezentującego je w poziomie, doszła opcja ułożenia ich w pionie, po jego lewej stronie. Po najechaniu na każdą z ikon, z jej prawej strony pojawi się opcja. I tak np. dla odtwarzacza będzie to możliwość regulacji głośności, a dla kalendarza - podgląd najbliższych wpisanych zdarzeń. Kolejną nowością w FP2 jest możliwość zmiany wyglądu menu głównego. Do dobrze znanej siatki i spisu tradycyjnego, doszła możliwość prezentacji menu "na okrągło" oraz w kształcie litery "V". Obie opcje wyglądają dosyć ciekawie, jednak nie sprawdziły się one w codziennym użyciu - brakuje im przede wszystkim przejrzystości. Feature Pack 2 wprowadził m.in. multimedialne menu podręczne oraz kilka innych ciekawych udogodnień, o których sukcesywnie będę pisać w dalszej części tekstu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News