Dostępna w menu głównym Książka Telefoniczna na pozór nie oferuje niczego więcej niż aplikacja Telefon. Mamy tu jednak możliwość edycji pól kontaktów oraz synchronizacji kontaktów z kontami VoIP. W książce telefonicznej zobaczymy nie tylko numery komórkowe, ale też kontakty na Skype, Ovi by Nokia, Google Talk czy Jabberze. Nasze kontakty możemy łatwo scalać by mieć w jednym wpisie informacje zarówno o numerach telefonów, emailach, jak i kontach komunikatorów internetowych.
Jeszcze ciekawiej prezentuje się pozycja Rozmowy, która służy do obsługi SMS-ów i komunikatorów internetowych. Rozmowy mają postać czatów. Otrzymanie SMS-a powoduje utworzenie czatu z daną osobą. Odblokowanie telefonu i zajrzenie do aktywnych procesów pokazuje rozpoczęte rozmowy. Fakt, że coś do nas przyszło sygnalizowany jest zarówno dźwiękiem, jak i wibracją, a do tego mamy jeszcze mrugającą na niebiesko diodę w lewym, dolnym rogu przedniego panelu i podświetlony przycisk wejścia do menu aktywnych procesów znajdujący się standardowo w lewym górnym rogu ekranu.
Nokia N900 z jednej strony łączy tradycyjne sposoby komunikacji głosowej i tekstowej ze sposobami wykorzystującymi Internet, z drugiej zaś bardzo drastycznie dzieli funkcje komunikacyjne na trzy aplikacje. Najbardziej uniwersalną z aplikacji jest Książka Telefoniczna, za pomocą której można przejść zarówno do okna połączenia głosowego, jak i napisać wiadomość. To jednak nie książkę telefoniczną, tylko mocno ograniczoną aplikację Telefon uruchomić można najszybciej. Dostanie się do Książki Telefonicznej czy do aplikacji Rozmowy to albo szukanie ich ikon w menu głównym, albo na jednym z 3 pulpitów, gdzie uprzednio sami musimy je umieścić.
Telefon nie obsługuje profili dźwiękowych i nie jest możliwe przypisanie dowolnego dzwonka do danego kontaktu. Można zarządzać dźwiękami połączeń, wiadomości i zdarzeń itp. Jednak to co widzimy pod dumnie opisaną ikoną "Profile" to tylko profil Cichy i Podstawowy. Obok profili z prawdziwego zdarzenia, w telefonie zabrakło też funkcji MMS, co najboleśniej udało mi się odczuć w okresie świątecznym. Użytkownicy ofert na kartę powinni zwrócić uwagę na to, że telefon nie obsługuje szybkich kodów USSD, pozwalających na sprawdzanie stanu środków, dokonanie doładowania konta czy uruchamianie usług. Wszystkie tego typu czynności będzie trzeba realizować przez BOA lub przez stronę operatora.
Zasięg i jakość rozmów
Nokia N900 odbiega nieco od tradycyjnych telefonów gdy chodzi o rozmieszczenie anten transmisji bezprzewodowej. Połączenia głosowe i transmisji pakietowej realizowane są przy pomocy anteny umieszczonej nie w górnym biegunie telefonu w okolicy głośnika, tylko na dole - w okolicy mikrofonu. Nieopodal napisu Nokia umieszczonego na metalowej ramce przedniego panelu umieszczona została antena GPS-u, a w okolicy włącznika telefonu (za ekranem patrząc na rozłożony telefon) znajdują się anteny łączności WiFi i Bluetooth. Podobne ułożenie modułu GSM przysporzyło Nokii E52 wielu przeciwników. Jak jest w tym przypadku? Niestety, ale bardzo źle. Telefon notorycznie gubił zasięg podczas rozmowy, w miejscach gdzie nie było z nim problemu w przypadku innych telefonów. Jeśli do tego dodać stosunkowo cichy głośnik, to wraz z zanikaniem co chwila głosu mamy prawdziwą telekomunikacyjną tragedię. Oby nowe wersje oprogramowania coś poprawiły w tej kwestii - jeśli nie zasięg, to może chociaż głośność.
