DAJ CYNK

Test telefonu Nokia N96

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Podczas testów porównawczych z Samsungiem SGH-i900 Omnia, produkt Nokii lepiej odzwierciedlał kolory i lepiej radził sobie ze zdjęciami pod słońce. Omnia z kolei, przebiła Nokię algorytmami wyostrzania zdjęć (nie ma tu "nokiowskiego" obrysowywania konturów). Samsung rejestrował dużo więcej detali i oferował lepszą ostrość. Efekt pracy algorytmów odszumiających również stawia Samsunga wyżej - nie ma aż tak silnego ujednolicania (zlewania się) powierzchni jak w N96. Omnia ze starym oprogramowaniem w wersji i900SAHG5/CXHG2, wypadła znacznie lepiej niż Nokia N96 ze świeżo zaktualizowanym na potrzeby testów oprogramowaniem w wersji 11.101 (październik 2008).



N96 lepszą okazała się pod względem nagrywania wideo. 30 klatek na sekundę przy rozdzielczości VGA (640 x 480 pikseli) to nie przechwałki. Nagrania są płynne i bardzo rzadko, lub wcale nie występuje efekt opóźnionego podążania nagrania za kadrem (typowy dla Samsungów, gdzie występują jednocześnie silne zmiany geometrii obrazu). Względem pierwszych wersji oprogramowania Nokii N95, poczyniono duży postęp, gdy chodzi o nagrywanie filmów przy słabym oświetleniu oraz szybko przemieszczających się przedmiotów. W dalszym ciągu brakuje możliwości nagrywania wideo z prędkością 120 klatek na sekundę - to jednak gadżet - jego brak Nokia skutecznie rekompensuje wyjątkowo dobrze nagrywaną fonią. Przykładowy film nagrany Nokią N96 znaleźć można na końcu artykułu.



Telewizja, której nie było

W telefonie znalazł się moduł cyfrowej telewizji DVB-H. Egzotyczny i… przestarzały zarazem. Materiał zabezpieczany jest przez profil DRM, od którego aktualnie odchodzi się na rzecz OMA BCAST SCP. Najprawdopodobniej wraz z pojawieniem się oferty usługowej operatorów, pojawi się też odpowiednia łata. Nie mniej jednak, w tej chwili telewizji w przyjętych przez UKE standardach obejrzeć się nie da - mimo prowadzonych w Warszawie testów. Warto nadmienić, że wbrew entuzjastycznym opiniom miłośników Nokii N96 - moduł telewizji cyfrowej to żaden przełom. Azjatyccy producenci telefonów, z Samsungiem na czele, od lat prezentują TV-komórki, w tym od jakiegoś czasu obsługujące DVB-H. Na produkty Samsunga mało kto zwracał uwagę - w końcu TV i tak nie działała, w przypadku Nokii N96 robi się z kolei wiele szumu. Niepotrzebne, bo przecież TV dalej nie działa…



Przewód TV-out pozwoli nam podłączyć telefon do telewizora czy projektora przez standardowe wejście kompozytowe. Jakość obrazu prezentowana na telewizorze nie budzi najmniejszych zastrzeżeń, podobnie jak wydajność - z powodzeniem będziemy mogli obejrzeć film bez gubienia klatek przy dynamicznych scenach. W przyszłości wyjście kompozytowe z pewnością zamieni jakaś wariacja na temat HDMI, jednak trudno wymagać takiego złącza od N96 - zastosowany procesor zdecydowanie nie poradzi sobie z obrazem jakości HD. Gdy już wystartuje telewizja cyfrowa DVB-H, Nokia N96 będzie mogła za to funkcjonować jako tuner telewizyjny podłączany do telewizora.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News