DAJ CYNK

Test telefonu Samsung Galaxy A5 (2016)

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Aparat

Galaxy A5 2016 został wyposażony w aparat o rozdzielczości 13 Mpix (jasny obiektyw F/1.9, 28 mm) wyposażony w optyczną stabilizację obrazu i diodę doświetlającą. Aplikacja aparatu wyświetla na ekranie sporo informacji, ale jak się okazuje cały interfejs jest przejrzysty i prosty w obsłudze. Na głównym ekranie znajdziemy podstawowe opcje związane z ustawieniami obrazu, czyli zmian rozdzielczości zdjęć, włączanie timera, tryb pracy lampy czy też regulacja jasności obrazu. Po wywołaniu ustawień dostępne są w nich linie siatki, sterownie głosem, szybkie uruchamianie, czy też geotagging.

Z głównego ekranu aplikacji możemy też przełączać się pomiędzy dostępnymi trybami. Jest to najbardziej przystępny dla amatorów Automat, tryb Profesjonalny z dodatkowymi ustawieniami balansu bieli i czułości ISO, Panorama, Seria zdjęć, tryb HDR i tryb nocny. Jest też możliwość pobrania dodatkowych trybów, między innymi do zdjęć sportowych i upiększania twarzy.

Optyczna stabilizacja obrazu mocno pomaga tutaj w wykonywaniu zdjęć. Ustawienie ostrości jest banalnie proste i dzięki temu bardzo łatwo jest uchwycić dobre ujęcie. Problemy pojawiają się z bliższej odległości, kiedy chcemy pobawić w ładne złapanie ostrości na małym kwiatku. Czasami trzeba wtedy podejmować kilka prób, aż ostrość zostanie ustawiona tam gdzie chcemy. Jakość wykonywanych zdjęć stoi na dobrym poziomie, zdecydowanie wyróżniającym się w średniej półce. Zaszumienie tła przy zdjęciach w pomieszczeniach jest stosunkowo niewielkie, smartfon bardzo dobrze radzi sobie z odwzorowaniem kolorów, rejestruje sporo detali, ogólnie rzecz biorąc zdjęcia są ładne w zdecydowanej większości przypadków. W pochmurnych dniach warto skorzystać z trybu HDR, który bardzo ładnie eksponuje kolory, niwelując przy tym efekt wielkiej jasnej plamy, w którą zazwyczaj zamieniane jest niebo.

Aż tak dobrze nie wypadają filmy, ale i tak A5 2016 jest pod tym względem najlepszym smartfonem jaki używałem w ostatnich miesiącach. Stabilizacja obrazu skutecznie niweluje większość drgań, choć nie pozbywa się ich całkowicie. Obraz jest płynny, z bardzo jasnymi, ładnymi kolorami. Obiektom w tle brakuje ostrości i przeczytanie na nagraniu napisu znajdującego się gdzieś w oddali nie zawsze jest możliwe. Dodatkowo obraz wyraźnie zaczyna falować podczas przesuwania smartfonem podczas nagrywania. Mimo wszystko, w tej półce cenowej, pod względem filmów nowy A5 wypada bardzo solidnie.

Akumulator

Litowo-polimerowy akumulator o pojemności 2900 mAh na papierze wygląda bardzo zachęcająco. W praktyce osiągane przez niego czasy czuwania zdecydowanie przerosły moje oczekiwania. Dziennie przy 20-30 minutach rozmów, 100-150 SMS-ach, ok godzinie muzyki na słuchawkach, ok godzinie Internetu i gier, ze stałą synchronizacją poczty, komunikatora i poczty smartfon musiałem ładować co drugi wieczór. Jest to bardzo dobry wynik. Podczas udostępniania Internetu przez Wi-Fi jeszcze żaden smartfon nie oferował mi prawie 7 godzin pracy w normalnym trybie użytkowania. Większość odpadała mniej więcej w połowie tego czasu.

Dodatkowo dzięki funkcji szybkiego ładowania naładowanie akumulatora do pełna trwa ok 1,5 godziny. W ciągu 15-20 minut bez problemu można przywrócić 20-30% naładowania, co jest naprawdę bardzo wygodne i szalenie przydatne w niejednej sytuacji .

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News