DAJ CYNK

Test telefonu Samsung Galaxy Xcover 4

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Połączenia i wiadomości

Samsung mocno uprościł aplikację Telefonu w swojej nakładce, pozostawiając w niej jedynie dwie zakładki - listę ostatnich połączeń z możliwością wywołania dialera oraz listę kontaktów. Korzystając z dostępnego od lat w TouchWizie gestu, można do dowolnej pozycji na liście zadzwonić lub napisać wiadomość, po przesunięciu po niej palcem w lewo lub prawo. To samo możemy zrobić zarówno z listy połączeń, kontaktów, jak i wiadomości. Z każdej z nich można również zablokować dowolną pozycję lub też z poziomu Ustawień wprowadzić blokadę dla konkretnego numeru.



W kwestii połączeń Xcover 4 radzi sobie dobrze. Nie jest to poziom czołówki rynku, ale rozmowy są głośne i wyraźne. Solidne 8/10.



Wprowadzanie tekstu do wiadomości odbywa się bez żadnych problemów, o ile zwiększymy czułość ekranu, o czym wcześniej już wspominałem. Inaczej potrafi to być droga przez mękę, kiedy telefon nie wprowadza prawidłowo wybranych przez nas znaków i liter. Fabrycznie do wyboru mamy wyłącznie klawiaturę Samsunga. Wizualnie, jak i funkcjonalnie przypomina ona Gboarda od Google'a. Mamy do wyboru różne motywy kolorystyczne, sprawnie działającą autokorektę oraz możliwość zmiany wysokości klawiatury, jeśli ktoś potrzebuje większych przycisków.

Wiadomości e-mail działają bez zastrzeżeń. Smartfon w trybie push wczytuje je na bieżąco, z pełną listą załączników i bez żadnych braków w treści i układzie wiadomości.



Pomimo grubej warstwy gumy na obudowie, teleofn bardzo dobrze radzi sobie z zasięgiem. Zarówno sieć komórkowa, jak i sygnał sieci Wi-Fi są bardzo dobrze odbierane praktycznie w każdych warunkach (nawet pod wodą i zatopieniu w lodzie).

Muzyka

Samusung zdążył już przyzwyczaić nas do aplikacji Muzyka Play jako głównego odtwarzacza w swoich smartfonach. W Xcoverze 4 dostajemy jego pełną wersję, tzn. niepozbawioną equalizera. Mamy w nim do wyboru gotowe ustawienia korektora z możliwością naniesienia własnych pozycji poszczególnych suwaków, dodatkowe efekty w postaci dźwięku surround lub imitacji wzmacniacza lampowego oraz funkcję Adapt Sound, która ułatwia spersonalizowanie ustawień dźwięku.



Pancerna konstrukcja nie przeszkadza Samsungowi w generowaniu niezłej jakości dźwięku. Przy dokanałowych słuchawkach jest on odpowiednio głośny i dosyć szczegółowy. Tony niskie są wyraźnie słyszalne, ale jednocześnie dosyć ostre. Nie schodzą przesadnie nisko i nie wywołują swoim brzmieniem wibracji w okolicach żołądka. Tony wysokie dobrze słyszalne, co docenią słuchacze gitarowych brzmień, ale jednocześnie nie są przesadnie piskliwe. Lepszą słyszalność wybranych tonów można łatwo dopasować w equalizerze. Przy dużych nausznych słuchawkach zdecydowanie brakuje mocy. Dźwięk mieści się w granicach normy jeśli chodzi o głośność, ale jest przy tym dużo bardziej płaski niż przy mniejszych i mniej wymagających konstrukcjach.



Umieszczenie głośnika zewnętrznego na boku obudowy skutecznie chroni go przed przypadkowym zasłonięciem. Zdecydowanie nie nadaje się on do słuchania muzyki generując bardzo płaski dźwięk, ale jest głośny, co w smartfonie, który domyślnie ma być używany w głośnym otoczeniu, jest dużą zaletą. Podobnie jak silne i bardzo dobrze wyczuwalne wibracje.



Pośród dostępnych aplikacji nie zabrakło miejsca dla Radia FM. Program jest bardzo prosty i oferuje jedynie możliwość zapisywania stacji, nagrywania audycji oraz włączenie informacji RDS.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News