Test telefonu Sony Ericsson Vivaz

Wojna producentów na megapiksele wydaje się być już zakończona, a jeśli nie, to aktualnie mamy chyba zawieszenie broni. Na pewno nie osiągnięto maksimum możliwości, a producenci skupili się na innej możliwości aparatu cyfrowego - nagraniach wideo. Oczywiście telefony pozwalały na nagrywanie wideo znacznie wcześniej, ale jakość nagrań pozostawiała wiele do życzenia. Przełomem okazała się premiera Samsunga Omnia HD, który pozwala na nagrywanie filmów w formacie HD (1280 x 720 pikseli). Sony Ericsson postanowił nie zostawać w tyle i również zaproponował telefon, który nagrywa filmy w HD - model Vivaz. W porównaniu do Omnii HD, Vivaz wydaje się być mikrusem, ale parametry nagrania są identyczne jak na prekursorze telefonicznych nagrań HD. Dodatkowo awangardowa obudowa nie pozwala przejść obok telefonu Sony Ericssona obojętnie. W tak śmiałym i małym opakowaniu znajduje się wszystko co powinien posiadać smartfon. Zastąpienie kamery HD tak małym telefonem wydaje się niemożliwe, ale jak jest w rzeczywistości? Sprawdźmy.

Redakcja Telepolis
41
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Telepolis.pl
Aplikacje








Bateria




Podsumowanie




Wady:










Zalety:













Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefon:














Test porównawczy: Sony Ericsson Vivaz vs. Samsung i8910 Omnia HD