DAJ CYNK

Test telefonu Sony Xperia Z3 Plus

Marcin Kruszyński (vonski)

Testy sprzętu

W oprogramowaniu opartym o Androida 5 Sony nieco zmieniło szatę graficzna dialera zbliżając się do Material Design znanego z czystej wersji systemu. Nieco inny jest również układ elementów dialera, ale zmiany są niewielkie. Mnie osobiście najmniej przypadł do gustu brak możliwości edycji ulubionych kontaktów, które ustalane są automatycznie na podstawie ilości połączeń.

Telefon, podobnie jak poprzednik, dobrze leży w dłoni, a przez mniejszą masę jeszcze mniej męczące jest trzymanie go podczas długich połączeń. Nieco niemiłym zaskoczeniem była niepoprawna praca prawie wszystkich dostępnych programów do nagrywania rozmów. O ile nie było nigdy problemów z rejestrowaniem połączeń we wcześniejszych modelach, o tyle tutaj nagrania były bardzo zniekształcone i często wręcz bezużyteczne do odsłuchu. Pytanie tylko czy jest to kwestia "świeżości" telefonu, czy też jakieś nowe, sprzętowe ograniczenie. A zaraz, przecież nie możemy zapomnieć o NAGRZEWANIU ;-) Czy zatem Z3+ nagrzewa się podczas prowadzenia rozmów? Oczywiście, że tak. Ale tutaj jest to jeszcze w miarę akceptowalne ciepło i nie prowadzi do zrywania połączeń czy innych niedogodności.

Wiadomości i poczta e-mail

Większych zmian nie przyniosły aplikacje do obsługi wiadomości tekstowych oraz poczty elektronicznej. Programy praktycznie nie różnią się niczym od tych, które spotkaliśmy w Z3.

Domyślna aplikacja do obsługi SMS-ów tak samo wygląda, działa i w dalszym ciągu brakuje jej opcji usuwania polskich "ogonków" podczas wysyłania tekstu, co jak wiadomo zmniejsza liczbę znaków wiadomości do 70. W poszczególnych wątkach możliwe jest ustawienie tapety konwersacji, ale nie zrobimy tego już w głównym oknie programu.
Do obsługi kont pocztowych spoza domeny Google służy program Poczta. Aplikacja robi to co do niej należy: po wpisaniu samego adresu i hasła poprawnie konfiguruje większość kont z popularnych serwisów, sprawdza pocztę w założonych interwałach czasowych, posiada obsługę trybu push itd.



Przeglądarka internetowa i łączność

Podobnie jak we wszystkich innych modelach japońskiego producenta, za funkcję przeglądania Internetu odpowiada aplikacja Chrome. Sam program nie różni się niczym od standardowej wersji aplikacji dostępnej w Google Play. O samej przeglądarce napisano już wiele, warto więc wspomnieć tylko, że działa ona dość stabilnie, szybko, charakteryzuje się dużą poprawnością wyświetlania stron i niezłą prędkością ich renderowania. Oczywiście na liście jej możliwości zabrakło obsługi Adobe Flash, ale większość użytkowników smartfonów z Androidem albo się do tego przyzwyczaiła, albo wie jak sobie z tym problemem radzić.

Podobnie jak jej poprzedniczka, Xperia Z3+ wyposażona jest komplet modułów łączności. Poza modemem GSM z obsługą trybu LTE, pracującym z maksymalną prędkością pobierania 300 Mb/s (LTE) oraz 42 Mb/s (dla HSPA+DC) smartfon ma oczywiście moduł Wi-Fi (dostępne tryby a/b/g/n/ac oraz funkcją dual-band) z opcją Wi-Fi Direct. Nie zabrakło obsługi trybu DLNA i funkcji mobilnego hotspotu. Poza Wi-Fi i GSM znajdziemy w Z3+ układ odpowiedzialny za komunikację Bluetooth, pracujący w wersji 4.1, NFC oraz złącze microUSB w wersji 2.0.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News