DAJ CYNK

Test telefonu/tabletu Samsung N7000 Galaxy Note

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Samsung ma w swojej ofercie przejściówkę microUSB - microHDMI z dodatkową złączką ładującą telefon. W przyszłości ładowanie będzie realizowane bezpośrednio z telewizora - nie dość więc, że obejrzymy film na dużym ekranie, to jeszcze w międzyczasie naładujemy baterię. Już teraz treści możemy wyświetlać na ekranie telewizora w jeszcze jeden sposób - za pomocą transmisji Wi-Fi i standardu DLNA. Wystarczy, że nasz telefon i telewizor (lub inne urządzenie wyświetlające np. tablet, inny telefon, projektor) będą zalogowane do tej samej sieci, a bez jakichkolwiek kabli będziemy mogli przesyłać wysokiej jakości materiały między nimi (zdjęcia, filmy, muzykę).

To już bardzo dużo… tymczasem lista możliwości jeszcze się nie skończyła. Moduł łączności Wi-Fi uzupełniony został o funkcję Wi-Fi Direct, pozwalającą na błyskawiczne sparowanie dwóch kompatybilnych urządzeń i szybkie przesyłanie plików między nimi. Według założeń, urządzenia zgodne z Wi-Fi Direct mają również możliwość połączenia się z tymi, które obsługują jedynie standard Wi-Fi. Np. telefon komórkowy wyposażony w Wi-Fi Direct może połączyć się z laptopem obsługującym jedynie Wi-Fi, co pozwala na wymianę danych w obydwu kierunkach. Tym samym Wi-Fi Direct może zagrozić najbardziej popularnemu w obecnej chwili sposobowi wymiany danych na krótkich odległościach - Bluetooth. Jego zaletą jest znacznie większy zasięg oraz wyraźnie szybsza prędkość przesyłu danych. Wadą - znacznie większy pobór energii niż w przypadku konkurenta. Zwiększone bezpieczeństwo zapewnia standard szyfrowania WPA2 oraz AES.

Jako opcję, Samsung zapowiedział moduł łączności NFC używany między innymi do realizowania płatności, a na rynek amerykański szykowana jest wersja LTE Note’a.

Przeglądarka internetowa

Mimo większych gabarytów urządzenia, przeglądarka internetowa prawie niczym nie różni się od tej w Galaxy S II. Owo "prawie" robi jednak wielką różnicę, bo teraz dzięki wyższej rozdzielczości w tym samym czasie zobaczyć możemy 2 i 2/3 razy więcej treści niż na ekranach SVGA. Samsungowi udało się przy tym zachować niesamowitą szybkość działania przeglądarki, znaną z Galaxy S II - dalej bez zająknięcia obejrzymy filmy jakości FullHD przesyłane strumieniowo z YouTube’a czy Vimeo. Nie musimy nawet wpisywać adresu - naciskamy mikrofon, mówimy i zatwierdzamy stronę internetową. Dodatkowo wprowadzanie adresu przyspieszają sugestie bazujące na historii przeglądania i danych z Google’a - często zamiast pełnego adresu wystarczą jedna czy dwie litery, zatwierdzenie i już jesteśmy na ulubionej stronie internetowej.

Treści mogą być płynnie zoomowane gestami multitouch. Dodatkowo trzymając dwa palce na ekranie możemy przechylać telefon do przodu lub do tyłu uzyskując w ten sposób płynny (i bardzo efektowny) zoom na bazie żyrokompasu. Dwukrotne stuknięcie w ekran na kolumnie tekstu przybliża tekst tak, by zajął całą szerokość ekranu. Pracować możemy na maksymalnie ośmiu otworzonych jednocześnie stronach internetowych. Do naszej dyspozycji jest oczywiście lista zakładek. Całość świetnie uzupełnia dostępna z menu podręcznego ręczna regulacja jasności ekranu - nie trzeba wychodzić z przeglądarki by szybko przyciemnić czy rozjaśnić obraz w zależności od warunków otoczenia. Do tego dochodzi zupełna nowość - funkcje oszczędzania energii w przeglądarce internetowej. Dostępne są 4 poziomy rozświetlenia ekranu, dzięki którym możemy znacznie wydłużyć maksymalny czas przeglądania stron. Nic nie stoi na przeszkodzie by doinstalować dodatkowe przeglądarki, jak chociażby Operę Mobile (podobno mniej zużywającą energię) czy mobilną wersję Firefoksa (z łatwą synchronizacją zawartości z naszą przeglądarką na komputerze). W praktyce jednak już to, co dostajemy w standardzie nie dość, że wystarcza, to swoją "zwinnością" potrafi zachwycić.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News