Test telefonu ZTE Blade V6

ZTE wprowadziła na polski rynek jeden ze swoich najnowszych smartfonów, zaprezentowany podczas targów IFA 2015 model Blade V6. Chiński producent sprzętu telekomunikacyjnego chwali się na swojej stronie internetowej, że model ów znalazł na świecie ponad 20 milionów nabywców (dane z listopada 2015 roku), co można uznać za sukces. Czy taki sam sukces czeka ten telefon w Polsce?

Redakcja Telepolis
25
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Test telefonu ZTE Blade V6

Na początku grudnia 2015 roku firma ZTE wprowadziła na polski rynek jeden ze swoich najnowszych smartfonów, zaprezentowany podczas targów IFA 2015 model Blade V6. Chiński producent sprzętu telekomunikacyjnego chwali się na swojej stronie internetowej, że model ów znalazł na świecie ponad 20 milionów nabywców (dane z listopada 2015 roku), co można uznać za sukces. Czy taki sam sukces czeka ten telefon w Polsce? Tego nie wiem, ale na wiele innych pytań może odpowiedzieć moja recenzja, do której przeczytania i komentowania serdecznie zapraszam.

Zawartość opakowania

Biały, prostopadłościenny kartonik o wymiarach 16,5 x 9 x 5 cm kryje w swoim wnętrzu smartfon ZTE Blade V6 koloru szarego, a także dołączone akcesoria - ładowarkę 1 A, krótki przewód USB (około 70 cm długości) i słuchawki. Wszystkie akcesoria mają kolor biały i są dodatkowo zapakowane w gustowne małe kartoniki, także koloru białego (słuchawki razem z przewodem USB, ładowarka osobno). Uzupełnieniem zestawu jest kluczyk służący do wysunięcia szufladki kart SIM i microSD, a także krótka instrukcja obsługi oraz karta gwarancyjna (oba "papierki" w języku polskim). Niestety pełnej instrukcji obsługi w języku polskim nie znajdziemy nawet na stronie internetowej ZTE (dostępna jest wersja angielskojęzyczna).

Wygląd zewnętrzny, jakość materiałów, ergonomia

Jedną z głównych zalet ZTE V6 jest jego wygląd zewnętrzny. Jeśli komuś podoba się iPhone 6/6s, to prawdopodobnie będzie także zadowolony z wyglądu testowanego smartfonu, który z produktu firmy Apple czerpie całymi garściami. Smukła obudowa (142 x 69,5 x 6,8 mm, 122 gramy) to połączenie szkła, aluminium i tworzywa sztucznego, w tym przypadku koloru szarego. Szyba, która osłania cały przód ZTE, jest zaokrąglona na krawędziach i lekko wystaje ponad otaczającą ją ramkę wykonaną z czarnego tworzywa sztucznego. Szkło jest, przynajmniej w pewnym stopniu, odporne na zarysowania - po dwutygodniowym testowaniu nie znalazłem na szkle żadnej ryski. Sam wyświetlacz o przekątnej długości 5 cali zajmuje prawie 70 % przedniej powierzchni telefonu, a odległość od krawędzi ekranu do krawędzi bocznej smartfonu to zaledwie 3 mm, z czego około pół milimetra to aluminiowa ramka stanowiąca boki urządzenia. Ramka ta składa się z czterech kawałków aluminium oddzielonych od siebie milimetrowej grubości wstawkami z czarnego tworzywa sztucznego. Tył ZTE Blade V6 to szare aluminium zajmujące prawie całą tylną powierzchnię oraz dwa paski tworzywa sztucznego (w tym samym kolorze) na dole i na górze. Użytych materiałów oraz jakości spasowania wszystkiego do siebie nie powstydziłby się żaden flagowiec, a niektóre z nich mogłyby wręcz pozazdrościć "chińczykowi".

<: F2574 :>

ZTE Blade V6 to urządzenie nierozbieralne. Jedynym otwieralnym elementem jest umieszczona w prawym boku szufladka na karty SIM/SD. Szufladka ta jest dwustronna - z jednej strony ma miejsce na kartę microSIM, z drugiej możemy umieścić kartę nanoSIM albo microSD (niestety jednoczesne korzystanie z dwóch kart SIM i karty SD jest niemożliwe). Na prawym boku znajdziemy aluminiowe przyciski regulacji głośności oraz przycisk zasilania. Na górnej krawędzi, nieco z boku, producent umieścił gniazdo słuchawek, dolna krawędź to zlokalizowane centralnie gniazdo microUSB i - umieszczony blisko zaokrąglonego rogu - otwór mikrofonu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Przód telefonu to, oprócz wyświetlacza, umieszczony nad nim głośnik słuchawki, obiektyw przedniej kamery, dioda powiadomień i czujniki (zbliżeniowy i oświetlenia) oraz znajdujące się po przeciwnej stronie podświetlone, dotykowe przyciski ekranu głównego (na środku), a także wstecz i ostatnie (domyślnie przycisk wstecz jest po lewej, ale możemy to zmienić w ustawieniach systemu, co szczególnie przypadnie do gustu miłośnikom urządzeń Samsunga, w których przycisk wstecz znajduje się po prawej stronie). Obiektyw głównego aparatu fotograficznego znajduje się w pobliżu lewego górnego narożnika smartfonu, na prawo od "okienka" aparatu znajdziemy podwójną, dwukolorową lampę LED, a dalej otwór dodatkowego mikrofonu. Rozmieszczenie obiektywu aparatu i diod doświetlających jest niemal identyczne jak w iPhone'ie. Na plecach ZTE jest jeszcze białe logo producenta i umieszczony w dolnej części po lewej otwór głównego głośnika. Po bokach głośnika znajdują się dwie niewielkie wypustki, które mają przeciwdziałać tłumieniu dźwięków gdy telefon leży na płaskiej powierzchni.

Ze względu na kształt i wymiary ZTE V6 bardzo dobrze leży w dłoni, a jego obsługa jest wygodna. Ponieważ mamy tu do czynienia z dosyć dużym ekranem, obsługa telefonu jedną ręką jest utrudniona, szczególnie dla osób z krótkimi palcami. Tylna powierzchnia ma umiarkowaną śliskość, więc w typowych warunkach nie powinniśmy martwić się tym, że telefon niepostrzeżenie wyśliźnie się nam z ręki.

Wyświetlacz

Za pokazywanie obrazu odpowiada tu wykonany w technologii IPS LCD pięciocalowy wyświetlacz o rozdzielczości HD (720 x 1280 pikseli, 294 ppi). Jakość wyświetlanego obrazu jest bardzo dobra, kolory wyglądają naturalnie, nie ma też większego problemu z czytelnością (przy korzystaniu z automatycznej regulacji), także przy świetle dziennym, jednak ekran mógłby być jaśniejszy. Pochwały dla ekranu należą się jednak tylko, gdy patrzymy nań na wprost. Wystarczy niewielki obrót, by kolory zaczęły się mienić.

ZTE wyposażył swoje urządzenie w dodatek MiraVision, którego zadaniem jest zapewnienie jak najlepszych efektów wizualnych. Możemy zaufać automatyce, wybierając między opcjami Standardowa i Żywe, albo wybrać Tryb użytkownika, który pozwala dostosować takie parametry obrazu jak kontrast, nasycenie, jasność obrazu, ostrość, temperatura kolorów i kontrast dynamiczny.

Procesor, grafika, pamięć oraz ich wydajność

Sercem Blade'a jest 64-bitowy procesor MediaTek MT6735 złożony z czterech rdzeni Cortex-A53 (1,3 GHz, 28 nm) i zintegrowany z grafiką Mali-T720 MP2. Do kompletu mamy 2 GB pamięci RAM oraz 16 GB pamięci masowej, z czego część widoczna dla użytkownika ma pojemność 11,7 GB. Na dzień dobry, a ściślej po wstępnym skonfigurowaniu systemu i zaktualizowaniu wszystkiego, co możliwe, zostaje nam 9,25 GB wolnego miejsca. Dostępną przestrzeń możemy rozszerzyć przy pomocy karty pamięci (do 32 GB), jednak odbędzie się to kosztem drugiej karty SIM. Tabela poniżej przedstawia wyniki testów wydajnościowych przeprowadzonych kilkoma benchmarkami dostępnymi w sklepie Google Play oraz ich porównanie z wartościami uzyskanymi dla wcześniej testowanego sprzętu.

Benchmark 3D Mark GFX Bench 4.0.2 Geekbench 3 AnTuTu Zapis danych (MB/s)
Ice Storm Unlimited Manhattan T-Rex Singlecore Multicore
onscreen 1080p onscreen 1080p
Samsung Galaxy J5 4328 240,6 111,8 526,1 294,4 473 1429 21431 (v5.7.1) 37,3
Coolpad Modena 4511 383,3 111,8 708,2 294,5 475 1399 19554 (v.6.0) 7,5
Samsung Galaxy XCover 3 3069 128,0 43,3 838,4 297,9 573 1737 22758 (v6.0) 22,4
ZTE Blade V6 4980 362,8 176,6 814,1 477,0 625 1847 30224 (v6.0) 28,0
Pokaż więcej



ZTE Blade V6 jest urządzeniem zdecydowanie wydajniejszym od wcześniej przeze mnie testowanych. Interfejs systemu działa płynnie, bez zauważalnych chwil zastanowienia. ZTE V6 może także posłużyć do grania. Gry Real Racing 3, Need for Speed No Limits, Battle for the Galaxy czy Modern Combat 5: Blackout działają bez żadnych widocznych problemów, a przyjemność z rozgrywki nie jest zmącona problemami natury wydajnościowej, ponieważ takich tu nie ma.

System operacyjny i oprogramowanie

Testowany smartfon firmy ZTE pracuje pod kontrolą nieco już wysłużonego systemu Android 5.0.2 (Lollipop) z nakładką MiFavor 3.0. Jej cechą charakterystyczną jest obecność dwóch launcherów. Domyślnie jest nim Pulpit Mifavor, który nie ma osobnej listy wszystkich aplikacji, a skróty do nich są zlokalizowane tylko na pulpitach strony głównej. Tą ostatnią możemy dostosować do własnych potrzeb zmieniając kolor, tapetę, krój ikon (Fantasy, Klasyczny, Załamanie) lub efekt przejścia miedzy pulpitami. Jeśli komuś to wszystko nie odpowiada, dostępny jest także Launcher 3, który jest wyposażony w wydzieloną listę wszystkich aplikacji, a jego konfiguracja ograniczona jest do zmiany tapety oraz dodawania, usuwania i przestawiania ikon i widżetów. W jednym i drugim przypadku skróty na pulpitach możemy połączyć w foldery.

Oprócz aplikacji systemowych oraz kompletu programów służących do korzystania z usług Google'a, nie znajdziemy tu za wiele dodatkowego oprogramowania. Razem z telefonem dostajemy wygodną w obsłudze klawiaturę TouchPal, którą możemy dostosować wizualnie przy użyciu dostępnych motywów i czcionek, darmowych lub płatnych, a także narzędzie Clean Master, które odpowiada za utrzymanie porządku w pamięci masowej oraz, dzięki wbudowanemu antywirusowi, ma zadbać o nasze bezpieczeństwo. Obie wymienione aplikacje w wielu miejscach oferują nam instalację innych aplikacji, na szczęście jednak w sposób mało inwazyjny. Jest jeszcze WPS Office (tworzenie dokumentów tekstowych, notatek, prezentacji, arkuszy kalkulacyjny i przeglądarka PDF), Facebook, Messenger, Twitter i to właściwie tyle. Jeśli tych dodatkowych aplikacji nie chcemy, możemy je bez trudu odinstalować.

Zasięg sieci komórkowej, połączenia telefoniczne i wiadomości

ZTE Blade V6 potrafi korzystać ze wszystkich występujących w Polsce typów sieci komórkowych, zaczynając od "zwykłego" GSM-u, na LTE kończąc. Telefon generalnie dobrze radzi sobie z łapaniem zasięgu, jednak podczas testów zdarzał mi się pewien dość istotny problem - po wzięciu urządzenia do ręki, potrafiło ono gubić całkowicie zasięg sieci komórkowej. Problem ten nie występował zawsze, ale i tak był irytujący. Żeby tego było mało, czasem nawet wtedy, gdy wskaźnik na wyświetlaczu informował, że zasięg jest i to wcale nie najgorszy, nie było możliwe wysłanie wiadomości SMS, ani uzyskanie połączenia głosowego. W tym samym czasie używana przeze mnie na co dzień Nokia Lumia 1520 takich problemów nie miała, zatem nie można w tym przypadku całej winy zrzucić na zasięg sieci w miejscu prowadzenia testów. Duży minus dla ZTE.

Połączenia głosowe obsłużymy systemową aplikacją Telefon, gdzie oprócz dialera znajdziemy także historię połączeń głosowych oraz pozbawioną jakichkolwiek filtrów listę kontaktów (lepiej więc użyć dostępnej osobno aplikacji Kontakty, w której mamy większy wpływ na to, co pokazuje). Pomiędzy zakładkami (zarówno w Telefonie, jak i w Kontaktach) przechodzimy gestami w prawo/w lewo. Jakość samych połączeń jest bardzo dobra, zarówno pod względem dźwięków jakie słyszymy z głośnika słuchawki, głośnika głównego (w trybie głośnomówiącym) lub ze słuchawek (pod warunkiem, że użyjemy innych, niż dołączone do zestawu), jak i tego, co słyszy nasz rozmówca. Można więc przyjąć, że w zakresie połączeń głosowych zarówno głośniki jak i mikrofon spełniają dobrze swoją funkcję. Dodatkowo w ustawieniach możemy włączyć redukcję szumów, do czego przydaje się drugi, umieszczony na pleckach mikrofon.

Wiadomość tekstową SMS lub MMS wyślemy i odbierzemy przy użyciu aplikacji Wiadomości, przy czym w jej miejsce możemy wstawić Hangouts (zmieniając odpowiednią opcję w ustawieniach). Obie apki spisują się w tym zakresie równie dobrze, więc to, z której z nich skorzystamy jest raczej kwestią gustu. Z samym wysyłaniem wiadomości SMS i MMS nie miałem większych problemów, poza tymi wynikającymi z opisanych wcześniej bolączek.

ZTE V6 fabrycznie nie udostępnia opcji blokowania niechcianych połączeń i wiadomości, zatem aby z tego korzystać, musimy sami zainstalować odpowiednią aplikację. Jeśli korzystamy z dwóch kart SIM, to przy wykonywaniu każdego połączenia lub wysyłaniu wiadomości tekstowej zostaniemy zapytani, której karty SIM chcemy użyć. Możemy też w ustawieniach przypisać danemu rodzajowi komunikacji konkretną kartę SIM.

Łączność, Internet, nawigacja

Jak już wspomniałem wcześniej, ZTE Blade V6 jest wyposażony w gniazdo audio (jack 3,5 mm), do którego podłączymy zestaw słuchawkowy, a także port microUSB, którego użyjemy do ładowania akumulatora i przesyłania danych. Osoby potrzebujące USB OTG czegoś takiego tutaj nie znajdą. Dostęp do Internetu uzyskamy dzięki sieciom komórkowym (włącznie z LTE Cat4 150/50 Mb/s) lub Wi-Fi (802.11b/g/n, 2,4 GHz), a połączenie takie udostępnimy innym urządzeniom korzystając z hotspotu Wi-Fi lub tetheringu przez USB lub Bluetootha 4.0. Podczas testów nie miałem żadnych problemów przy korzystaniu z wymienionych funkcji. To, czego może niektórym brakować, to NFC, które może się przydać dzięki rozwojowi płatności zbliżeniowych korzystających z tego rodzaju łączności.

Testowany smartfon ma dwie fabrycznie zainstalowane przeglądarki internetowe. Jest to Google Chrome oraz prostsza aplikacja Internet. Ta druga jest mniej zasobożerna, ale także minimalnie gorzej radzi sobie sobie z HTML5 i pozbawiona jest synchronizacji danych z chmurą. Obie przeglądarki bardzo dobrze radzą sobie z renderowaniem stron internetowych, do czego przydaje się niezła wydajność urządzenia oraz sporo, bo aż 2 GB RAM-u.

Jak przystało na współczesny smartfon, Blade V6 otrzymał od producenta także moduł GPS, dzięki czemu wykorzystamy go do nawigacji. Sygnał z satelitów odbierany jest sprawnie i nie jest gubiony z byle powodu. Pomocny może być także wbudowany kompas cyfrowy, który wskaże nam kierunek (gdy inne metody zawiodą). Wraz z telefonem otrzymujemy aplikację Mapy Google, która oferuje darmową (nie licząc transferu koniecznych danych) nawigację samochodową, pieszą, rowerową lub przy użyciu komunikacji publicznej. Jeśli produkt firmy Google nam nie odpowiada, nic nie stoi na przeszkodzie, by skorzystać z innej aplikacji, których wiele znajdziemy w sklepie Google Play.

Multimedia








Aparat fotograficzny






Jeśli chodzi o jakość zdjęć i filmów, to wiele zależy od warunków w których je wykonamy. Te zrobione przy bardzo dobrym oświetleniu mogą się podobać. Przy domyślnych ustawieniach kolory na zdjęciach wyglądają naturalnie, a gdy wolimy bardziej nasycone, możemy to osiągnąć zmieniając jeden parametr w ustawieniach (o czym pisałem w poprzednim akapicie). Pod względem szczegółowości zdjęć mogłoby być lepiej, zwłaszcza przy słabszym oświetleniu. Słabym ogniwem, szczególnie przy słabym świetle, jest autofocus, który potrafi być powolny i nieszczególnie celny. Użycie diody doświetlającej powoduje na ogół ocieplenie kolorów. Plusem jest możliwość skorzystania z trybu HDR oraz wykonania panoram, te ostatnie nie należą jednak do najlepszych z powodu pojawiających się na zdjęciach jaśniejszych i ciemniejszych pionowych pasów (złe dopasowanie jasności poszczególnych fragmentów). Przykładowe zdjęcia i nagranie wideo znajdują się na końcu tej recenzji.

Akumulator

ZTE Blade V6 zasilany jest niewymiennym litowo-jonowym akumulatorem o pojemności 2200 mAh. Jeśli będziemy oszczędni, konieczność skorzystania z ładowarki nie pojawi się częściej, niż raz na dwa dni lub nawet trochę rzadziej. Jednak czas ten możemy skrócić nawet do kilku godzin przy intensywnym wykorzystywaniu zasobów posiadanego sprzętu (na przykład grając w nieco bardziej wymagające gry). W moim przypadku (godzina rozmów dziennie, kilkanaście wiadomości SMS, ciągła synchronizacja danych przez Wi-Fi lub sieć komórkową 3G, niezbyt częste korzystanie z komunikatorów, Facebooka i przeglądarki internetowej, od czasu do czasu posłuchanie muzyki i obejrzenie krótkiego filmu, włączone Inteligentne oszczędzanie energii w trybie gotowości) akumulator na ogół był w stanie na jednym ładowaniu wytrzymać dwa dni i jedną noc, zatem ładowanie co drugą noc było wystarczające. Jednak akumulator nie jest mocną stroną tego smartfonu i może się okazać, że będziemy musieli codziennie skorzystać z ładowarki przy nieco intensywniejszym korzystaniu z niemałej wydajności V6. Tradycyjnie akumulator w ZTE V6 potraktowałem aplikacją AnTuTu Tester, a uzyskany wynik porównałem (tabela poniżej) z wartościami uzyskanymi dla wcześniej testowanych telefonów.

Telefony Pojemność akumulatora (mAh) AnTuTu Tester
Coolpad Modena 2500 6719
Samsung Galaxy J5 2600 7238
Samsung Galaxy Xcover 3 2200 5905
ZTE Blade V6 2200 6787
Pokaż więcej






Podsumowanie










Minusy:










Plusy:














Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefon:






Bez lampy / z lampą






HDR off / HDR on










Panorama