DAJ CYNK

Test ultrabooka Huawei Matebook X

orson_dzi

Testy sprzętu

Akumulator



Lekkie ultrabooki powinny, a wręcz muszą, zapewnić długi czas na pojedynczym ładowaniu. W końcu ma to być mobilne narzędzie do pracy, które nigdy nas nie zawiedzie. Na tym polu Matebook X potrafi niestety rozczarować. Podczas pracy z dokumentami i stale przeglądanym Internetem, przy maksymalnym podświetleniem ekranu chyba nigdy nie udało mi się przekroczyć 6 godzin. Akumulator wystarcza też na ok 6,5 godziny ciągłego odtwarzania filmów w rozdzielczości FullHD. Nie są to dobre wyniki. Na rynku możemy znaleźć modele różnych producentów o podobnych parametrach, które pozwalają na prawie dwa razy dłuższe działanie na pojedynczym ładowaniu.



Pomimo ładowania przez gniazdo USB typu C, standardowe ładowarki smartfonów nie są w stanie skutecznie naładować akumulatora Matebooka w trakcie pracy. Używając typowego smartfonowego zasilacza (9V, 1,5A), mocy wystarcza co najwyżej do utrzymania stałego poziomu naładowania akumulatora, o ile prawie całkowicie zrezygnujemy z podświetlenia ekranu. Być może podołałaby tutaj potężna ładowarka Motoroli, np. z modelu Moto X Force o mocy 25W, ale nie miałem okazji tego przestestować.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News