DAJ CYNK

Test zegarka Xiaomi Amazfit Bip

orson_dzi (Arkadiusz Dziermański)

Testy sprzętu

Monitorowanie aktywności



Podstawowe możliwości zegarka w zakresie monitorowania aktywności są w zasadzie identyczne jak w przypadku innych tego typu urządzeń. Należy do nich zliczanie kroków na podstawie wskazań akcelerometru oraz mierzenie pulsu. Zarówno krokomierz, jak i pulsometr są zadziwiająco dokładne. Opierając się wyłącznie na akcelerometrze, przekłamanie liczby kroków w porównaniu z mierzeniem ich GPS-em to ok 100 kroków na 1000. W przypadku pulsometru, w porównaniu np. z medycznym ciśnieniomierzem, różnica to nie więcej niż 1-3 uderzeń. Pulsometr może wykonywać pomiary w określonych przedziałach czasowych (domyślnie jest to 10 minut) lub działać bez przerwy, co oczywiście szybciej rozładowuje akumulator.



Ilość dostępnych typów aktywności monitorowanych przez Amazfit Bip jest niewielka. Do dyspozycji mamy tylko bieganie na zewnątrz, bieganie na bieżni, jazdę na rowerze oraz spacer. W przypadku np. stacjonarnych ćwiczeń siłowych pozostaje nam co najwyżej uruchomienie stałego monitorowania rytmu serca, a spalone kalorie musimy wyliczyć sami.



Wyróżniającą cechą zegarka jest wbudowany GPS. Zanim zaczniemy z niego korzystać musimy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ złapanie satelitów trwa ok 40-60 sekund i najlepiej robić to na zewnątrz. W pomieszczeniach czas oczekiwania potrafi wynosić nawet kilka minut. Jeśli już uda się ustalić naszą pozycję, GPS działa nieprzerwanie bez zarzutów. Nawet jeśli podczas monitorowania spaceru zdarzyło mi się po drodze wejść do sklepu zegarek nie gubił sygnału.



GPS jest bardzo dokładny, trasa zmierzona w tym samym czasie za pomocą smartfonu i zegarka jest identyczna. Później możemy ją wyświetlić w aplikacji, gdzie oprócz mamy znajdziemy dokładne wykresy dotyczące tempa, zmian wysokości oraz pulsu. Te same dane możemy wyświetlić też na ekranie zegarka, ale jest to bardziej ciekawostka. Pokonana trasa wygląda jak tor wyścigowy na ekranie gier z wczesnych lat 90 - biały szlaczek na czarnym tle.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News