Vivo X60 Pro 5G pracuje pod kontrola oprogramowania Funtouch OS 11.1, bazującego na systemie Android 11. Interfejs systemowy prezentuje się bardzo dobrze i lekko, a poruszanie się po nim jest intuicyjne. Gdy czegoś nie możemy znaleźć, zawsze możemy sięgnąć po wyszukiwarkę, dzięki której odnajdziemy choćby interesujące nas opcje w ustawieniach systemowych.
Ekran główny podzielony jest na pulpity oraz szufladę ze skrótami do wszystkich aplikacji. Na lewo od pulpitów znajdziemy ekran Google z polecanymi wiadomościami z kraju i ze świata.
Interfejs możemy dostosować do własnych preferencji, zmieniając między innymi tapetę, czy rozkładając po swojemu skróty lub widżety na pulpitach. Są też motywy, całe dwa – Default i Exploration. Podczas testów używałem tego pierwszego. Są też standardowe opcje, takie jak zmiana rozmiaru lub stylu czcionki, czy sposobu nawigacji po systemie (przyciski ekranowe lub gesty). Możemy również spersonalizować efekty dynamiczne, takie jak efekty światła otoczenia czy animacje
Vivo korzysta w swoim smartfonie przede wszystkim z aplikacji firmy Google. Są wśród nich zarówno narzędzia służące do prowadzenia rozmów telefonicznych i przesyłania wiadomości tekstowych, jak też klienty podstawowych usług amerykańskiego giganta. Są też inne, popularne aplikacje, takie jak Facebook czy TikTok. Jeśli ktoś ich nie używa, można je odinstalować. Od producenta smartfonu mamy między innymi aplikację vivo.com, w której możemy zapoznać się z ofertą marki, znaleźć namiary na Centrum Serwisowe, napisać opinię oraz skontaktować się z Vivo.
Dla graczy przewidziano w ustawieniach miejsce o nazwie Tryb ultragry. Możemy tu między innymi włączyć pasek boczny gry, autorozgrywkę przy wyłaczonym ekranie, skorzystamy też z trybu obraz w obrazie oraz skorzystamy z kilku innych opcji.
Testowany smartfon marki Vivo obsługuje najważniejsze, nowoczesne standardy łączności bezprzewodowej, na czele z 5G i Wi-Fi 6. W przypadku sieci komórkowych piątej generacji, Vivo obsługuje między innymi pasma N1, N38 i N41. Oznacza to, że – przynajmniej teoretycznie – powinien współpracować z wszystkimi sieciami 5G, działającymi obecnie w Polsce. Ponieważ mieszkam w Szczecinie, mogłem to sprawdzić tylko na przykładzie Plusa z ich 5G na 2600 MHz. Działało to prawidłowo, osiągając wyższe prędkości niż LTE w tych samych lokalizacjach (o ile zasięg 5G był dobry).
Podczas testów nie miałem problemów z Internetem za pośrednictwem Wi-Fi, a także przyłączaniem do smartfonu Vivo innych urządzeń przez Bluetooth – słuchawek, głośników oraz, w celu przesłania plików, innego telefonu i laptopa. Natomiast moduł NFC przydał się podczas płacenia zbliżeniowego w sklepach.
Jeśli chodzi o jakość połączeń głosowych, to nie mam do tego żadnych zastrzeżeń. Przez większość czasu korzystałem z karty SIM nju mobile (Orange) i nie mogłem korzystać z takich rozwiązań, jak VoLTE i VoWiFi. Podobnie było, gdy włożyłem do telefonu kartę SIM sieci Plus.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak