DAJ CYNK

Xiaomi Mi 10T Pro 5G – genialnie wydane pieniądze!

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Testy sprzętu

Komunikacja

Xiaomi Mi 10T Pro 5G, jak sama nazwa wskazuje, oferuje obsługę łączności 5G i to na pasmach wykorzystywanych przez polskich operatorów. Nie mieliśmy niestety okazji przetestować jej w praktyce ze względu na brak pod ręką kompatybilnej karty SIM. Mimo to nawet w przypadku starszej technologii 4G tutejszy modem wywarł na nas bardzo dobre wrażenie, osiągając podczas pomiarów prędkość transferu rzędu 255 Mbps. Warto odnotować, że na pokładzie nie zabrakło także obsługi dwóch kart SIM.

Xiaomi Mi 10T Pro 5G

Oprócz 5G obsługiwane standardy łączności bezprzewodowej obejmują Wi-Fi 6 (2,4 i 5 GHz), Bluetooth 5.1 i NFC. Znajdziemy tu także port podczerwieni oraz funkcję lokalizacji z wykorzystaniem technologii GPS, GLONASS, BDS, GALILEO i QZSS.

Interfejs

Xiaomi Mi 10T Pro 5G pracuje pod kontrolą Androida 10 z nakładką MIUI 12.


Nakładka MIUI należy do tych bardziej rozbudowanych i mocniej odbiegających od standardów wytyczonych przez „czystego” Androida. Nie każdemu musi się to podobać, natomiast trzeba przyznać, że w swoich ostatnich wersjach może się ona pochwalić zarówno bogatą funkcjonalnością, jak i całkiem przyjemną dla oka warstwą estetyczną. Prywatnie z tutejszym interfejsem pracowało mi się całkiem dobrze i to mimo tego, że miejscami sprawiał wrażenie nieco mniej dopracowanego od rozwiązań konkurencji.


Pakiet wbudowanych aplikacji jest dość rozbudowany, jednak zawarte w nim programy są w większości praktyczne i oferują wygodny interfejs. Jedyne zastrzeżenie z mojej strony dotyczy wymaganych przez nich uprawnień, które w wielu przypadkach wydają się nadmiarowe i budzą pewne obawy o prywatność danych użytkownika.

Dźwięk

Xiaomi Mi 10T Pro 5G nie posiada niestety gniazda jack 3,5 mm, w związku z czym jeśli chcemy podłączyć do niego klasyczne przewodowe słuchawki, musimy się posiłkować dołączoną w zestawie przejściówką. Został natomiast wyposażony w głośniki stereo.

Xiaomi Mi 10T Pro 5G

Jak grają? Nieźle, choć w tej półce cenowej można by już oczekiwać trochę więcej. Na pewno nie można mieć zastrzeżeń do głośności, jednak przesunięcie akcentu na wysokie tony sprawia, że brzmienie jest dość krzykliwe i na dłuższą metę męczące. Plusem jest oczywiście obecność dwóch niezależnych kanałów, jednak są one względem siebie słabo zbalansowane.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne