AMD potwierdza. Nowy tani procesor tylko dla wybranych

Jeśli planowałeś kupić tani procesor AMD to nie mamy dobrych wieści. Model Ryzen 5 7500F nie trafi do sprzedaży detalicznej w Europie. Będzie trzeba kombinować.

Przemysław Banasiak (Yokai)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
AMD potwierdza. Nowy tani procesor tylko dla wybranych

Wczoraj na łamach Telepolis informowaliśmy Was o premierze nowego procesora AMD, która nastąpiła w wyjątkowych okolicznościach. Miała miejsce w sobotę i tylko w Azji. Jest to o tyle dziwne, że mowa o bardzo udanym układzie, który z powodzeniem powinien sprzedawać się również w Europie i Ameryce.

Dalsza część tekstu pod wideo

AMD Ryzen 5 7500F nie trafi do polskich sklepów

AMD Ryzen 5 7500F to 6-rdzeniowy i 12-wątkowy procesor na bazie architektury AMD Zen 4. Mowa tutaj o zegarze 3,7 GHz bazowo i do 5,0 GHz w trybie boost. Cechą szczególną jest brak zintegrowanego układu graficznego (iGPU). Mimo to zachowano niskie deklarowane TDP na poziomie 65 W.

Pierwsze testy udowodniły, że w pewnych zastosowaniach AMD Ryzen 5 7500F jest wydajniejszy niż Intel Core i5-13400(F) czy Core i5-13500(F). Zwłaszcza, gdy mowa o grach. Co ważne nowy procesor Czerwonych jest znacznie tańszy - w Chinach mowa o sugerowanej cenie 1239 renminbi, czyli około 695 złotych.

AMD potwierdza. Nowy tani procesor tylko dla wybranych

I chociaż procesor dostępny był głównie dla chińskich recenzentów (i trafił już do sprzedaży w Chinach), to oficjalna strona internetowa AMD twierdziła, że będzie to model o dostępności "globalnej". Niestety nie mamy dobrych wieści. Niemiecki oddział AMD poinformował, że AMD Ryzen 5 7500F będzie dostępny tylko na rynku OEM oraz dla producentów gotowych zestawów komputerowych.

AMD potwierdza. Nowy tani procesor tylko dla wybranych

Czy to koniec marzeń o tanim zestawie na bazie AMD Ryzen 7000? Nie do końca. AMD Ryzen 5 7500F z pewnością pojawi się w nieoficjalnej sprzedaży. Już teraz znaleźć można go na Aliexpress, ale jest zauważalnie drożej - około 889 złotych. No i przy zamawianiu z Chin praktycznie można zapomnieć o gwarancji.