Google z genialną nowością. Szukaj w Gmailu

Google wprowadza w Gmailu kolejną przydatną nowość. W bocznym panelu będzie można przełączyć się na osobną stronę „Zarządzaj subskrypcjami” z opcją wypisania się jednym kliknięciem. Funkcja jest już powoli udostępniania pierwszym użytkownikom. 

Mieszko Zagańczyk (Mieszko)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Google z genialną nowością. Szukaj w Gmailu

Google rozpoczął wdrażanie nowej funkcji w aplikacji Gmail na Androidzie – chodzi o stronę „Zarządzaj subskrypcjami”, która umożliwia wypisanie się z niechcianych subskrypcji e-mail jednym kliknięciem.

Dalsza część tekstu pod wideo

To kolejny krok Google w walce z zalewem newsletterów i ofert reklamowych, które trafiają do skrzynek użytkowników. Wcześniej Gmail otrzymał już widoczny przycisk „Anuluj subskrypcję” zarówno w wersji mobilnej, jak i webowej. Żeby z niego skorzystać, trzeba wejść w wybraną wiadomość i kliknąć w widoczny obok nadawcy przycisk. Teraz jednak Google jeszcze bardziej ułatwi odsianie nie zawsze chcianych lub już niepotrzebnych subskrypcji w Gmailu.

Nowa funkcja pojawia się jako aktualizacja po stronie serwera – zauważyli ją już pierwsi użytkownicy, na różnych urządzeniach oraz wersjach aplikacji Gmail, ale tylko na Androidzie. Użytkownicy smartfonów mogą znaleźć opcję „Zarządzaj subskrypcjami” w menu rozwijanym z lewej strony ekranu (tzw. hamburger menu), a aplikacja wyświetla dodatkowe powiadomienie informujące o nowości.

Strona „Zarządzaj subskrypcjami” prezentuje listę adresów e-mail i nazw nadawców, od których użytkownik otrzymuje cykliczne wiadomości z ofertami czy newsletterami. Pokazuje również liczbę ostatnio wysłanych e-maili, a po prawej stronie znajduje się przycisk umożliwiający szybkie wypisanie się z danej subskrypcji. 

W większości przypadków anulowanie subskrypcji działa natychmiast, choć czasem proces kończy się otwarciem strony internetowej nadawcy. Google zaznacza, że może minąć kilka dni, zanim nadawcy faktycznie przestaną wysyłać wiadomości po użyciu tej opcji.

Obecnie nowa funkcja nie pojawiła się jeszcze w wersji webowej Gmaila ani w aplikacji na iOS. Nie wiadomo też, jak szeroko jest obecnie udostępniana – wszystko wskazuje jednak na to, że wysyłka już trwa.