WhatsApp z wyczekiwaną funkcją. Mają refleks
WhatsApp w wersji zarówno na Androida, jak i na iPhone'y zyska niebawem funkcję, o której nawet nie sądziliście, jak bardzo jest potrzebna. Aż dziwne, że dopiero teraz.

Nie wiem jak Wy żyjecie z tym WhatsAppem
WhatsApp to wciąż jeden z najpopularniejszych komunikatorów na świecie, natomiast nigdy nie był i nie jest tym najlepszym. Nawet jednak agresywny handel treścią naszych wiadomości w obrębie Meta i profilowanie nimi reklam na Instagramie czy Facebooku nie zniechęcił setek milionów użytkowników platformy. Firma próbowała się tłumaczyć, że tak handluje naszymi danymi, by zachować prywatność, ale niesmak pozostał, podobnie jak reklamy celnie wynikające z kontekstu naszych rozmów.
Co sprytniejsi dawno już przeszli na Telegram (wszystkie funkcje WhatsAppa i ogrom usprawnień), a ci szukający maksymalnego bezpieczeństwa wybierają Signala. Mamy też antyamerykańskich ekstremistów na WeChat, ale to już nisza. Tymczasem w Meta, właścicielu WhatsAppa wydarzyła się właśnie kolejna rewolucja — będą podawać, że ktoś był online.



WhatsApp z innowacją starą jak świat
Najnowsza beta aplikacji przynosi "innowacyjną" funkcję Ostatnio Online. W panelu tworzenia nowego czatu powyżej alfabetycznej listy kontaktów pojawi się taka kategoria, wskazująca kto z naszych znajomych był ostatnio online.
Co warto dodać, nadal jest to tylko pusta lista, bez informacji, kiedy ktoś był w sieci. A jedyna informacja, jaką dostajemy tym sposobem, to fakt, że ktoś się zalogował niedawno przynajmniej na chwilę. Nie wiemy niestety ile dla WhatsAppa to niedawno.
Użytkownicy Telegrama przecierają oczy
Nie, nie chodzi tutaj o zazdrość, to bardziej żenada. Bowiem na Telegramie dostajemy informacje o ostatniej aktywności z 48 godzin z dokładnością do minuty. Jeśli ktoś zanonimizuje te dane (na Telegramie nic na siłę), to ma przy kontakcje "widziany niedawno" jeśli był online w ciągu ostatnich 48 godzin.
I powiem krótko, nie wiem jak ludzie funkcjonowali na WhatsAppie bez tak elementarnej funkcji. To jasny sygnał, czy ktoś siedzi w sieci i ma czas na rozmowę, czy też może jest wyjęty z internetów pracą, lub wręcz przeciwnie, urlopem. Choć WhatsApp przynosi firmie Meta krocie z różnych form przetwarzania danych użytkowników, innowacje idą mu wyjątkowo ślamazarnie.