Intel może zostać podzielony. W tle TSMC oraz Broadcom

Według źródeł The Wall Street Journal, TSMC oraz Broadcom rozważają potencjalne przejęcie Intela. Obie spółki miałyby podzielić działalność amerykańskiego giganta, przy czym pierwsza z firm zainteresowana byłaby przejęciem zakładów do produkcji półprzewodników, a druga działami projektowania i marketingu.

Na przeszkodzie może stanąć rząd Stanów Zjednoczonych

Broadcom, znany z rozwoju poprzez przejęcia, prowadzi nieformalne rozmowy z doradcami na temat ewentualnej oferty. Tymczasem TSMC, największy na świecie producent chipów na zamówienie, rozważa utworzenie konsorcjum inwestorów w celu nabycia FABów Intela, co pozwoliłoby jeszcze bardziej wzmocnić pozycję w globalnym łańcuchu dostaw półprzewodników. Na razie jednak wszystkie rozmowy są we wstępnej fazie i nie pojawiły się żadne oficjalne propozycje.

Intel od dłuższego czasu boryka się z problemami. Seria opóźnień w planie wydawniczym, spadek udziału w rynku układów AI i konieczność korzystania z rządowych dotacji na rozbudowę fabryk przyczyniły się do gorszej kondycji firmy. W 2023 roku Intel Foundry przyniosło 7 miliardów dolarów strat, a wartość akcji spadła o 60%. W obliczu tych trudności dotychczasowy dyrektor generalny, Pat Gelsinger, został zdymisjonowany.

Największą przeszkodą w ewentualnym przejęciu Intela przez zagranicznych inwestorów może być stanowisko rządu Stanów Zjednoczonych. Administracja Donalda Trumpa obawia się, że przejęcie amerykańskich fabryk przez zagraniczną firmę zagraża krajowemu bezpieczeństwu. Biały Dom podkreśla, iż zapewnienie krajowej produkcji jest kluczowe dla strategicznych interesów USA, zwłaszcza w kontekście dotychczasowych subwencji wspierających rozwój tego sektora.