Jeff Bezos, były już szef firmy Amazon, przewiduje, że w przyszłości ludzie będą się rodzić w koloniach poza naszą planetą, a Ziemia stanie się dla nas kierunkiem wakacyjnym.
Rozważania na temat przyszłości to zawsze połączenie nauki, fikcji i myślenia życzeniowego. Patrząc na to, jak szybko rozwija się świat i jak z biegiem lat tempo wzrostu jest coraz wyższe, trudno przewidywać, jak będzie wyglądało życie na Ziemi za 20 czy 30 lat, nie mówiąc już o bardziej odległych czasach. Pomimo tego takiego zadania podjął się Jeff Bezos, były już szef firmy Amazon i twórca firmy Blue Origin.
Miliarder jest zdania, że w przyszłości ludzie będą rodzić poza naszą planetą, a Ziemia stanie się dla nich kierunkiem wakacyjnym.
Na przestrzeni wieków w kosmosie narodzi się wielu ludzi. To będzie ich pierwszy dom. Urodzą się w tych koloniach, zamieszkają w tych koloniach, a potem odwiedzą Ziemię tak, jak ty odwiedziłbyś Park Narodowy Yellowstone.
- powiedział Jeff Bezos.
Zobacz: Powstały kryształy czasowe? To może być odkrycie naszych czasów
Jeff Bezos przekonuje, że w przyszłości w wielkich koloniach dookoła Ziemi może żyć nawet bilion ludzi, którzy nie będą zużywać zasobów swojej rodzimej planety. W tym celu ludzkość mogłaby wykorzystać Cylinder O'Neilla. To hipotetyczna struktura, zaproponowana w 1976 roku przez fizyka Gerarda K. O'Neilla. Według jego koncepcji układ dwóch rotujących struktur cylindrycznych o średnicy 8 km i długości 32 km byłyby w stanie wytworzyć sztuczną grawitację, która pozwoliłaby żyć ludzkości na kosmicznych koloniach.
Według założyciela Blue Origin takie kosmiczne kolonie mogłyby być miejscem idealnym do życia — bez trzęsień ziemi, powodzi i innych klęsk żywiołowych. Jednocześnie zapewnia, że taki kierunek jest konieczny, ponieważ co roku zużywamy coraz więcej energii. W obecnym tempie w przyszłości cała Ziemia musiałaby zostać pokryta panelami słonecznymi, aby spełnić nasze energetyczne wymagania.
Bezos przekonuje też, że kosmiczne kolonie to lepszy pomysł, niż kolonizacja innych planet, np. Marsa, co proponuje jego rywal ze SpaceX — Elon Musk. Jego zdaniem zmiana Czerwonej Planety jest zbyt trudna i kosztowna, aby życie na niej było komfortowe. Tymczasem kolonie od początku budowane będą z myślą o żyjących na nich ludziach.
Zobacz: Laboratorium kosmitów. Tam miał powstać Wszechświat
Zobacz: Znaleziono minerał, który nie powinien występować na powierzchni Ziemi
Źródło zdjęć: Blue Origin
Źródło tekstu: TheNewDaily
