DAJ CYNK

Obcy odezwą się do nas już niebawem? Matematyka nie kłamie

Karolina Mirosz (mkina)

Kosmos

Obcy odezwą się do nas już niebawem? Jest taka szansa

Dwóch naukowców z American University of Berkeley obliczyło, jak daleko dotarły dotychczas sygnały emitowane przez sondy kosmiczne NASA. Starali się też wskazać, kiedy możemy otrzymać odpowiedź od obcych cywilizacji.

Reilly Derrick i Howard Isaacson z American University of Berkeley obliczyli, jak daleko mogły dotrzeć sygnały emitowane przez sondy kosmiczne NASA w galaktyce.

Na podstawie przeprowadzonych analiz otrzymali przybliżone wyniki, kiedy można zacząć oczekiwać odebrania ich przez obcą cywilizację. Naukowcy opisali także czas, kiedy najwcześniej może dotrzeć odpowiedź zwrotna od obcych, o ile próba kontaktu została w ogóle wykryta i przechwycona.

Zgodnie z badaniami naukowymi opublikowanych w czasopiśmie Publications of the Astronomical Society of the Pacific, możemy spodziewać się, że sygnał nadany przez obcą cywilizację dotrze na Ziemię najwcześniej w 2029 roku. Pod warunkiem, że w ogóle wysłano jakąkolwiek odpowiedź na nasze próby komunikowania się.

Kontakt od obcych może dotrzeć niebawem

Naukowcy zbadali sygnał emitowany między innymi przez sondy Voyager-1, Voyager-2, Pioneer 10, Pioneer 11 i New Horizons.

Po obliczeniu, jak daleki zasięg mogły osiągnąć od początku ich działania, wskazali, które ciała niebieskie mogły znaleźć się w obszarze, do którego próba kontaktu dotarła. W tym celu skorzystali z astronomicznej bazy danych o nazwie Gaia.

Chociaż można by przypuszczać, że statki kosmiczne najdłużej znajdujące się w kosmosie mają największe szanse na to, że ktoś odbierze ich próbę komunikacji, to jak się okazuje, nie do końca tak jest.

Na przykład sygnały Voyager-1 wyemitowane w 1977 roku dotrą do pierwszej gwiazdy dopiero w 2044 roku. Szacuje się, że do 2341 roku liczba ta wzrośnie do około 277 obiektów.

Niektóre sygnały już dotarły do karłów

Szybciej rozprzestrzenia się sygnał sondy Voyager-2, który dotarły już do karła typu M i innego brązowego karła w 2007 roku. Jeśli istnieją planety z rozwiniętymi cywilizacjami, najwcześniejszej odpowiedzi na jego próby kontaktu, można się spodziewać w 2033 roku.

Emisja z Pioneera 10 również dotarła już do gwiazdy, a dokładniej w 2002 roku w jej zasięgu znalazł się obiekt zanotowana w Gaia EDR3 pod numerem 2611561706216413696. Jeśli wokół białego karła Gliese 1276, znajdującego się 28 lat świetlnych od Ziemi, istnieje zaawansowana cywilizacja, odpowiedzi możemy uzyskać już w 2029 roku.

W 2018 roku sygnał Pioneera 11 pominął obiekt o numerze identyfikacyjnym 640862653425455360. Czerwony karzeł Ross 92 znajduje się 40 lat świetlnych od Słońca, a odpowiedź z niego może być odebrany w 2058 roku.

Chociaż było by to niesamowicie interesujące i bezprecedensowe wydarzenie, gdybyśmy otrzymali wiadomość w ciągu najbliższych lat, szansa na to wciąż jest niewiele większa niż zero. Pozostaje jedynie czekać i wysyłać następne sygnały licząc, że kiedyś odległa cywilizacja odpowie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: HVG, oprac. własne