DAJ CYNK

Ta planeta to prawdziwy ślimak. Ma coś wspólnego z naszym Jowiszem

Bartek Grzankowski (Grzanka)

Kosmos

Ślimaczy super Jowisz

Odkrywanie Super-planety to dziś już nie takie same emocje co kiedyś. Dlatego uwagę badaczy i miłośników przyciągają obiekty, które są wyjątkowe także w inny sposób. Tak jest i tym razem, gdy Kosmiczny Teleskop Webba odkrył Super Jowisza z… super orbitą.

Nietypowe znalezisko wymagało nietypowych narzędzi. Astronomowie skorzystali ze specjalnego urządzenia zaciemniającego znajdującego się na Kosmicznym Teleskopie Webba. Dzięki temu byli w stanie zablokować światło gwiazdy i przyjrzeć się krążącej wokół niej planecie widocznej jako punkt światła podczerwonego. Czego udało się dowiedzieć?

Nieśpieszny gigant

Ogólnie rzecz biorąc Super Jowisz, to zwykle obiekt znajdujący się w kosmosie, który przypomina strukturą gazowego olbrzyma, takiego jak największa planeta z Układu Słonecznego. W przypadku ostatniego znaleziska, krążącego wokół gwiazdy Epsilon Indi A, podobieństw jest więcej. Planeta ma podobną do Jowisza średnicę i bogatą w wodór atmosferę. Jest jednak przy tym aż sześć razy cięższa, a do tego potrzebuje od 100 do nawet 250 lat aby okrążyć swoją gwiazdę. Nie bez znaczenia jest tu zapewne kwestia odległości – Super Jowisz znajduje się od niej 15 razy dalej niż Ziemia od Słońca. W przypadku odpowiednika z Układu Słonecznego jest to 3 razy więcej.

Sama planeta to niezwykle stary i zimny gazowy gigant bez twardej powierzchni czy oceanów wody. Z pewnością będzie jeszcze obiektem obserwacji, ponieważ choć datuje się ją razem z jej gwiazdą na wiek 3,5 miliarda lat, a więc o cały miliard lat mniej niż nasz Układ Słoneczny, wciąż uważane są za starsze i jaśniejsze niż się spodziewano – wskazują autorzy badania cytowani przez apnews.com. Niewykluczone także, że w okolicy mogą się kryć małe, skaliste światy, na których można by szukać śladów życia.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: T. Müller (MPIA/HdA), mpia.de

Źródło tekstu: The Associated Press