Kosmiczna sensacja. Oto biały karzeł zombie

Astronomowie dokonali pierwszego w historii odkrycia supernowej typu Ia generującej fale radiowe. Okazało się, że znajdujący się na granicy życia biały karzeł, żywił się gwiazdą towarzyszącą, jak kosmiczny wampir. 

Karolina Mirosz (mkina)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Kosmiczna sensacja. Oto biały karzeł zombie

Supernowa SN 2020eyj jest obiektem typu Ia. Została ona odkryta przez kamerę Zwicky Transient Facility, która jest częścią Teleskopu Samuela Oschina, znajdującego się w Obserwatorium Palomar w Kalifornii. Następne obserwacje wykonane zostały przez optyczny teleskop Nordic Optical, znajdujący się na La Palmie i teleskopy Kecka na Hawajach, mogące dokonywać pomiarów w zakresie światła widzialnego i podczerwieni.

Dalsza część tekstu pod wideo

Obserwacje wykonane za pomocą wymienionych urządzeń ujawniły, że materia wokół odkrytego obiektu była nasycona w hel, co znacznie odróżnia ją od innych supernowych typu Ia, ponieważ zazwyczaj posiadają one wyraźne linie absorpcyjne krzemu.

Wysokie natężenie helu wykryte w świetle eksplodującego układu doprowadziły zespół naukowców do wniosku, że prawdopodobnym źródłem tego pierwiastka jest znajdująca się obok gwiazda. Po zauważeniu silnej interakcji między supernową a towarzyszącą gwiazdą, naukowcy zbadali tą zależność odkrywając fale radiowe.

Jedyne takie odkrycie w historii badań Kosmosu

Naukowcy wskazują, że fale radiowe powstają, gdy materia emitowana przez eksplodującą gwiazdę wchodzi w integrację z materią międzygwiazdową. Zachodzące wtedy procesy powodują, że elektrony zwiększają swoją prędkość uzyskując niemal prędkość światła, w wyniku czego emitują promieniowanie synchrotronowe, do których zalicza się fale radiowe.

W przypadku gdy supernowa pojawi się w przestrzeni bez jakiejkolwiek materii wokół, fale radiowe nie powstaną z powodu braku interakcji. Astronomowie nigdy wcześniej nie wykryli emisji radiowych powstałych z supernowej typu Ia, więc odkryty niedawno przypadek jest jedynym zaobserwowanym zjawiskiem tego typu.

Kosmiczny wampir wysysa hel z gwiazdy

Naukowcy wciąż nie wiedzą jednak, w jaki sposób tworzą się supernowe typu Ia. Jedną z teorii jest to, że supernowe typu Ia powstają, gdy biały karzeł pochłania zbyt dużą ilość materii z gwiazdy towarzyszącej, dosłownie ją wysysając.

Białe karły pojawiają, gdy gwiazdy wielkości takiej jak Słońce, wyczerpie swoje paliwo niezbędne jej do syntezy jądrowej, co oznacza koniec jej życia. Przechodzi ona wtedy w fazę zapadania się jądra, podczas gdy zewnętrzna warstwa zwiększa się od 100 do 1000 razy, przekształcając ją w czerwonego olbrzyma. Po wypaleniu się całkowicie wodoru, zmienia się ona w białego karła, który w końcu całkowicie zamiera.

Istnieje jednak inny możliwy bieg wydarzeń, gdyż białe karły mogą odrodzić się do życia niczym wampiry. Dzieje się tak, gdy materia z towarzyszącej mu gwiazdy, wypłynie na jego powierzchnię. W sytuacji gdy nieumarłe gwiazdy pochłoną od towarzysza zbyt dużo materii, zachłannie ucztując na pokładach helu z ofiary, dochodzą one do granicy Chandrasekhara, czyli swojej maksymalnej wielkości. W efekcie zbyt obfitej uczty dochodzi do wybuchu i przekształcenia w supernowę typu Ia.