Sensacja na Marsie. Oto, czym jest tajemniczy lśniący materiał
Marsjański łazik podczas swojej podróży po kraterze Jezero nieoczekiwanie zauważył kawałek lśniącego materiału. Czy to nowy, nieznany minerał? A może pozostałości po innej cywilizacji? Prawda jest o wiele bardziej trywialna.
Łaziki przemierzają czerwoną planetę w poszukiwania interesującego materiału do badań. Perseverance został wysłany z myślą prowadzenia obserwacji w kraterze Jezero. Krater ma średnicę o długości 47,52 km, nie jest zatem największym tego typu miejscem na planecie. Co zatem skłoniło naukowców do wysłania łazika akurat tam? Krater Jezero jest doskonałym miejscem do badań ze względu na swoją bogatą historię geologiczną. W tym miejscu jest dostępnych wiele różnych typów skał, nawet tych z najstarszych okresów planety.
Ostatnio NASA poinformowała o znalezieniu na Marsie lśniącego materiału o srebrnej barwie. To nowy, nieznany minerał? A może pozostałości po innej cywilizacji? Niestety, żadne z powyższych. Agencja szybko wyjaśniła, że to, co można było zobaczyć w obiektywie łazika to nic innego, jak ludzkie śmieci. Lśniący materiał okazał się w rzeczywistości być kawałkiem koca termicznego, w który został zapakowany łazik przed tym, jak wystrzelono go w kosmos.



My team has spotted something unexpected: It’s a piece of a thermal blanket that they think may have come from my descent stage, the rocket-powered jet pack that set me down on landing day back in 2021. pic.twitter.com/O4rIaEABLu
— NASA's Perseverance Mars Rover (@NASAPersevere) June 15, 2022
Nadal pozostaje zagadką, jak kawałek materiału się tam znalazł. Co prawda, łazik jest niedaleko miejsca swojego lądowania (regionu Kodiak) i siła zderzenia z powierzchnią Marsa mogła wyrzucić tam kawałek koca termicznego, lecz znaleziska dokonano aż 2 kilometry od miejsca uderzenia kapsuły.