DAJ CYNK

Amazon proponował dziecku, aby się zabiło. Bez żartów

Piotr Urbaniak

Sprzęt

"Funkcja zabij swoje dziecko". Skandaliczna wpadka Amazon

Asystentkę głosową Alexa w inteligentnym głośniku Amazon Echo ewidentnie poniosła jej cyfrowa fantazja. Mało brakowało, a doszłoby do tragedii. 

Wirtualni asystenci głosowi, tacy jak Alexa, mają coraz więcej możliwości. Jedną z nich jest udostępnianie na żądanie rozmaitych wyzwań. Zazwyczaj są to proste gry słowne albo quizy, ale nie tym razem.

Urządzenie należące do pisarki Kristin Livdahl zaproponowało jej 10-letniej córce śmiertelnie niebezpieczną zabawę, polegającą na częściowym umieszczeniu wtyczki w gniazdku ściennym i dotknięciu monetą wystającej części styków – skarży się kobieta na Twitterze, załączając jako dowód zrzut ekranu z historii aktywności. 

."Wyzwanie jest banalne" – miała zachęcać Alexa, dokładnie tłumacząc kolejne kroki niezbędne do jego realizacji. Na całe szczęście, tragedii zapobiegła błyskawiczna reakcja matki. 

Livdahl jest też szczerze przekonana, że jej córka jest zbyt mądra, aby pokusić się o taką głupotę, ale zwraca zarazem uwagę na niedostatki asystentki Amazonu, a w szczególności potencjalne zagrożenia dla dzieci. Jak mówi, zdaje sobie sprawę, że proponowane wyzwania są wyszukiwane w sieci, jednak bardzo niepokoi ją brak kurateli nad tym procesem. Inni internauci natychmiast poparli bohaterkę, nie szczędząc przy tym uszczypliwych komentarzy w stronę producenta. 

"To szokujące", "Ktoś powinien za ten bałagan odpowiedzieć", "Funkcja zabij swoje dziecko" – czytamy w komentarzach całą litanię uwag. Nie brakuje osób dziękujących za nagłośnienie sprawy, które, jak zapewniają, od teraz będą trzymać dzieci z dala od wszelkich smart urządzeń. 

Amazon nie wyjaśnia, ale obiecuje poprawę

Co z pewnością nie ucieszy zainteresowanych, spółka z Seattle nie chce wyjaśniać szczegółów incydentu. W krótkim oświadczeniu, przesłanym do Indy100, rzuca jedynie garść frazesów.

Zaufanie klientów jest w centrum wszystkiego, co robimy, a Alexa ma na celu dostarczanie klientom dokładnych, istotnych i pomocnych informacji (...) Gdy tylko zdaliśmy sobie sprawę z tego błędu, podjęliśmy szybkie działania, aby go naprawić

– pisze rzecznik prasowy Amazonu.

Jak jednak zauważono, pytanie Aleksy najprawdopodobniej pochodzi z posta na stronie ourcommunitynews.com ze stycznia 2020 roku, utworzonego w ramach ryzykownego trendu o nazwie outlet challenge, wówczas dość popularnego na TikToku. 

Przypominamy: z prądem naprawdę nie ma żartów. Tak, obecnie instalacje mają szereg zabezpieczeń, z bezpiecznikami przeciwporażeniowymi na czele, ale to nie oznacza, że można bezkarnie urządzać sobie plac zabaw z elementów instalacji. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock (goffkein.pro)

Źródło tekstu: Indy100, oprac. własne