Tak mogą wyglądać iPhone 16 Pro i iPhone 16 Pro Max. Co się zmieni?

MacRumors opublikował nowe informacje na temat przyszłych iPhone'ów z serii 16 Pro. Rewolucji w wyglądzie nie będzie, ale jest kilka zmian w projekcie.

Marian Szutiak (msnet)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Tak mogą wyglądać iPhone 16 Pro i iPhone 16 Pro Max. Co się zmieni?

iPhone 15, iPhone 15 Plus, iPhone 15 Pro oraz iPhone 15 Pro Max na dobre zadomowiły się na rynku, więc pora już myśleć o ich następcach. W serwisie MacRumors pojawiła się publikacja z renderami, które rzekomo przestawiają smartfony iPhone 16 Pro oraz iPhone 16 Pro Max na dosyć wczesnym etapie ich rozwoju, jednak z dużym prawdopodobieństwem właśnie tak te urządzenia będą wyglądać, gdy trafią na rynek. Opierają się one na wewnętrznych projektach firmy Apple.

Dalsza część tekstu pod wideo

Na pierwszy rzut oka nic się nie zmieni, a nadchodzące smartfony będą wyglądać tak samo, jak ich poprzednicy z 2023 roku. Jak zwykle jednak, diabeł tkwi w szczegółach. Urządzenia zachowają tytanową ramkę 15-tek, jednak mają zaoferować większe wyświetlacze. iPhone 16 Pro (nazwa kodowa Diablo) ma mieć panel o przekątnej 6,3 cala (6,1 cala w iPhonie 15 Pro), natomiast na wyposażeniu iPhone'a 16 Pro Max (nazwa kodowa Lightning) znajdzie się ekran o przekątnej 6,9 cala (6,7 cala w iPhonie 15 Pro Max).

Tak mogą wyglądać iPhone 16 Pro i iPhone 16 Pro Max. Co się zmieni?

Jedną z cech, która różni iPhone'a 15 Pro Max od mniejszego modelu jest tetrapryzmatyczny teleobiektyw z zoomem optycznym 5X. Rozwiązanie to w tym roku ma trafić również do iPhone'a 16 Pro. Jeśli chodzi o wygląd, to Apple podobno eksperymentował z różnymi projektami, ale zdecydował się zachować to, co już znamy z dostępnych na rynku iPhone'ów, z wyjątkiem nowego przycisku przechwytywania po prawej stronie urządzenia. Ten ma być zlicowany z ramką smartfonu, w przeciwieństwie na przykład do przycisków sterowania głośnością.

Tak mogą wyglądać iPhone 16 Pro i iPhone 16 Pro Max. Co się zmieni?