DAJ CYNK

Drogie Lenovo, czy pójdzie na tym Linux? Oczywiście! Są certyfikaty

Anna Rymsza

Sprzęt

Lenovo ThinkPad P53

Jeśli szukasz komputera, na którym bezproblemowo będzie działać Linux, przejrzyj ofertę Lenovo.

 

Lenovo traktuje Linuxa poważnie

Lenovo poinformowało, że Linux będzie działał prawidłowo na wszystkich stacjach roboczych z portfolio. Wszystkie komputery z serii ThinkStation i wszystkie laptopy ThinkPad P będą miały certyfikat zaświadczający o zgodności z dystrybucjami Red hat Enterprise Linux i Ubuntu LTS.

Zobacz: ThinkPad T590 przestał istnieć. Lenovo ma nowe nazwy i nowe procesory

Lenovo poważnie podchodzi do Linuxa na desktopie. Wszystkie maszyny z certyfikatem będą miały pełne wsparcie end-to-end. Łącznie będzie to 9 laptopów i 5 desktopów o różnych konfiguracjach. Lenovo zamierza zająć się optymalizacją oprogramowania układowego, weryfikować bezpieczeństwo sterowników i dostarczać najnowsze łatki zabezpieczające.

Wsparcie Lenovo będzie podobne do tego, co oferuje już Dell na uwielbianych przez programistów maszynach XPS13 i stacjach roboczych z serii Precision. W tej grupie jest też firma HP i komputery z serii Z.

Zobacz: Lenovo wyprzedza HP, a Dell rośnie mimo wirusa

Dlaczego Lenovo to robi? To ukłon w stronę zaawansowanych użytkowników, programistów i data scientists, którzy wyraźnie częściej sięgają po Linuxa na swoich roboczych komputerach niż reszta populacji. Lenovo zamierza ułatwić im pracę i przejmie obowiązki związane z instalacją i konfiguracją stanowiska pracy z Linuxem.

Zobacz: HP pokazuje przyszłość biur i pracy w domu. Poznaj nowe EliteBooki i monitory

Dla entuzjastów otwartego oprogramowania będą dostępne ThinkPady P53 i P1 gen. 2 z konsumencką Fedorą. Na innych maszynach Lenovo też można bez większych problemów korzystać z Linuxa (sprawdzałam to niedawno na gamingowym Legionie Y540 i Ubuntu), ale nie mają one tak rozbudowanego wsparcia producenta.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Lenovo

Źródło tekstu: Lenovo USA