DAJ CYNK

Google odpuścił. Nowe laptopy na razie nie powstaną

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Sprzęt

Google odpuścił. Nowe laptopy na razie nie powstaną

Chociaż prace nad urządzeniem trwały od dawna, to Google postanowił anulować sprzęt i prawdopodobnie całkowicie zrezygnować z prób podboju tego rynku.

Możecie o tym nie wiedzieć, ale w portfolio Google'a znajduje się laptop. Urządzenie nazywa się Pixelbook i jest Chromebookiem, czyli ma system operacyjny Chrome OS, bazujący na znanej przeglądarce. W przyszłym roku, według plotek, miała zadebiutować jego kolejna wersja, ale tak się nie stanie. Google anulował projekt.

Google Pixelbook ląduje w śmieciach

Chociaż nowy Pixelbook nie został oficjalnie zapowiedziany, to liczne źródła donosiły, iż od dawna trwają nad nim prace. Premiera planowana była na 2023 rok. Ale to już przeszłość. Wygląda na to, że urządzenie wylądowało w śmietniku i firma ostatecznie zrezygnowała z prób tworzenia własnych laptopów. Taka decyzja podyktowana jest kwestiami finansowymi, czyli po prostu cięciem kosztów.

Google Pixelbook anulowany

Z informacji wynika, że Google rozwiązał zespół, który odpowiadał za projekt nowego Pixelbooka. Wszyscy pracownicy zostali oddelegowani do innych zadań. Na tej podstawie możemy domniemywać, że firma całkowicie rezygnuje z prób podboju rynku laptopów. Widocznie Chromebooki z wysokiej półki, a przez to drogie, nie znalazły zbyt wielu fanów i dalsze inwestowanie w tego typu sprzęty uznano za nieopłacalne.

Google od kilku lat inwestuje we własne sprzęty, które mają być niejako drogowskazem czy też pokazem tego, jak mogą wyglądać dane urządzenia. Tak jest z telefonami z serii Pixel, a w planach jest też smartwatch oraz tablet. Oczywiście nie możemy wykluczyć, że z czasem firma wróci do pomysłu stworzenia własnego laptopa, ale na ten moment wygląda, że tego typu plany zostały głęboko zakopane.

Zobacz: Google dopali twój stary telewizor, i to za grosze
Zobacz: Google zleci z tronu? Idzie lepsza opcja

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Sundry Photography, Tada Images / Shutterstock.com

Źródło tekstu: The Verge