DAJ CYNK

Corsair K70 MAX. Czy tak wygląda klawiatura przyszłości?

Przemysław Banasiak

Sprzęt

Corsair K70 MAX. Czy tak wygląda klawiatura przyszłości?

Jesteś fanem technologicznych nowinek? W takim razie amerykańska propozycja z przełącznikami magnetyczno-mechanicznymi może Cie zainteresować.

 

Jeszcze 10 lat temu w większości domów dominowały klawiatury membranowe, nawet w przypadku drogich modeli dla graczy. To się jednak zmieniło i aktualnie konsumenci wybierają najczęściej konstrukcje z przełącznikami mechanicznymi. Wygląda jednak na to, że to nie koniec klawiaturowej ewolucji.

Corsair K70 MAX wyceniono aż na 999 złotych

Co jest następnym krokiem? Zdaniem firmy specjalizującej się w podzespołach komputerowych i sprzęcie dla graczy oraz entuzjastów będą to klawiatury magnetyczno-mechaniczne. Corsair wypuścił właśnie do sprzedaży model bazujący na Zjawisku Halla.

Corsair K70 MAX to przewodowa klawiatura o wymiarach 442 x 166 x 39,2 milimetrów i masie 1,39 kilograma. Mamy tutaj do czynienia z 104 przyciskami oraz dodatkowym potencjometrem. Częstotliwość raportowania sięga do 8000 Hz. Nie zabrakło też pełnego NKRO, anti-ghostingu i podświetlenia ARGB LED.

Corsair K70 MAX. Czy tak wygląda klawiatura przyszłości?

Zastosowane przełączniki to Corsair MGX, jest to rozwiązanie magnetyczne typu liniowego z siłą aktywacji na poziomie 45 g. Użytkownik może samemu ustalić punkt aktywacji w zakresie od 0,4 do 3,6 mm z regulacją co 0,1 mm. Domyślnie to 2,0 m, a całkowity skok wynosi 4,0 mm.

Corsair K70 MAX. Czy tak wygląda klawiatura przyszłości?

Co ważne Corsair i ich specjalne przełączniki pozwalają na zdefiniowanie dwóch punktów aktywacji. Ten sam przycisk może mieć różne zastosowania. Przykładowo lekko wciśnięte "W" będzie oznaczać chód, zaś mocno wciśnięte bieg. To może przydać się zwłaszcza w grach.

Corsair K70 MAX. Czy tak wygląda klawiatura przyszłości?

Corsair K70 MAX posiada aluminiową obudowę, dwie warstwy amortyzująco-wyciszające i odłączaną podpórkę pod nadgarstki. Pierwsze recenzje narzekają jednak na słabą kulturę pracy i nierównomierne podświetlenie RGB LED. Chwalone są za to przełączniki, jakość wykonania i wytrzymałe nakładki na klawisze (PBT).

Opisywana klawiatura trafiła już do sprzedaży na stronie producenta, a lada moment powinna pojawić się w sklepach. Sugerowana cena Corsair K70 MAX to aż 999 złotych. W tej cenie jest spora konkurencja, a i można już złożyć w pełni autorską klawiaturę. Próżno jednak będzie szukać rozwiązania magnetyczno-mechanicznego.

Zobacz: Procesory Intel Lunar Lake. Zdradzono szczegóły dotyczące architektury
Zobacz: Pojawiły się pierwsze informacje o AMD Ryzen 8000

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Corsair

Źródło tekstu: oprac. własne