Framework wstrzymuje sprzedaż. Powodem amerykańskie cła
Kontrowersyjne decyzje administracji Donalda Trumpa w sprawie opłat celnych zbierają coraz większe żniwo. Tracą na tym zwykli konsumenci.

Framework to producent znany z modularnych laptopów, które są łatwe w naprawie i modernizacji. Mowa o wysokiej kompatybilności nawet między różnymi generacjami, dopełnianej przez solidną dokumentację i łatwy dostęp do części. Użytkownik może nawet zadecydować o dostępnych złączach. Niestety, Tajwańczycy wstrzymują sprzedaż urządzeń w USA.
Na razie Framowork ogranicza dostępność tylko w USA
Decyzja ta podyktowana jest wprowadzonym niedawno 10% cłem na produkty z Tajwanu, co znacznie podwyższa koszty importu. Dotyczy to zwłaszcza modelu Framework Laptop 13 w konfiguracjach opartych na procesorach Intel Core Ultra 5 125H oraz AMD Ryzen 5 7640U, które do tej pory były oferowane w cenie uwzględniającej zerową stawkę celną.



W związku z nową taryfą Framework musiałby sprzedawać swoje podstawowe laptopy ze stratą, aby utrzymać dotychczasowe ceny. Firma zamiast podnosić stawki i zmieniać przyjętą strategię cenową, zdecydowała się więc na tymczasowe wstrzymanie sprzedaży najtańszych modeli w USA.
Due to the new tariffs that came into effect on April 5th, we’re temporarily pausing US sales on a few base Framework Laptop 13 systems (Ultra 5 125H and Ryzen 5 7640U). For now, these models will be removed from our US site. We will continue to provide updates as we have them.
— Framework (@FrameworkPuter) April 7, 2025
Na nowe cła narzekają również inni producenci. Według prognoz niektórych ekspertów koszty komputerów osobistych mogą wzrosnąć nawet o 20%. Firmy takie jak Puget Systems wciąż trzymają się starych cen, jednak ich zapasy sprzed wprowadzenia dodatkowego cła prędzej czy później się wyczerpią, co ostatecznie wymusi podwyżki.
Tutaj pewnie wiele osób zadaje sobie pytanie - Co mnie obchodzi sytuacja w USA, skoro mieszkam w Polsce? To niestety nie takie proste. Wielu producentów nie chce się bawić w różne ceny na różnych rynkach. W efekcie rynek europejski potrafi oberwać rykoszetem.
We priced our laptops when tariffs on imports from Taiwan were 0%. At a 10% tariff, we would have to sell the lowest-end SKUs at a loss. Other consumer goods makers have performed the same calculations and taken the same actions, though most have not been open about it.
— Framework (@FrameworkPuter) April 7, 2025
Świetnie udowadnia to sytuacja Nintendo, gdzie ich nowa konsola Switch 2 kosztuje u nas w przedsprzedaży 2199 złotych - równowartość tego co w innych zachodnich krajach. Podczas gdy w Japonii to 1315/1835 złotych (wersja japońska/globalna). Spowodowane to jest właśnie nowymi cłami nałożonymi przez USA, jako że produkcja odbywa się w Chinach.