Leica prezentuje swój własny fotosmartfon: Leitz Phone 1
Firma Leica Camera przez ostatnie lata dała się poznać jako współtwórca aparatów w telefonach Huawei. Teraz wybiła się na niezależność, choć też nie do końca, i wprowadziła swój własny smartfon – Leitz Phone 1 z aparatem o jednocalowej matrycy. Niestety, tylko w Japonii.

Niemiecka firma Leica Camera to zasłużony producent układów optycznych w aparatach fotograficznych o różnym zastosowaniu, który w świecie smartfonów szczególnie się ostatnio zaznaczył dzięki współpracy z Huawei. Topowe modele z serii P czy Mate wyposażane były w aparaty sygnowana marką Leica, a firma współtworzyła ich optykę. W ostatnim czasie pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że Huawei P50 będzie ostatnim wspólnym telefonem obydwu producentów. Zanim się ta sprawa wyjaśniła, Leica przedstawiła swój pierwszy własny smartfon – Leitz Phone 1.



Leitz Phone 1 wszedł ekskluzywnie na rynek japoński i dostępny będzie tylko w ofercie operatora SoftBank. Technicznie rzecz biorąc, telefon bazuje na zaprezentowanym niedawno smartfonie Sharp Aquos R6, który wyróżniał się tym, że jako pierwszy telefon otrzymał matrycę w dużym rozmiarze 1 cal. Różnice dotyczą wyglądu obudowy, przede wszystkim innego kształtu wyspy aparatu, która jest teraz okrągła, oraz oczywiście oznaczeń Leica. Ciekawym dodatkiem jest dodatkowy pokrowiec na obiektyw, chroniący szkło przed zarysowaniem.
Telefon Leitz Phone 1 wyposażony jest w ekran IGZO OLED o przekątnej 6,6 cala i rozdzielczości 1260 x 2730 oraz wysokim odświeżaniu 240 Hz. Moc do pracy dostarcza układ Snapdragon 888 wspierany przez pamięć RAM LPDDR5 o wielkości 12 GB. Pamięć wewnętrzna UFS 3.1 ma pojemność 128 GB, co można rozbudować za pomocą karty microSD 1 TB.
Największą zaletą telefonu jest jego potężny aparat. Ma rozdzielczość 20,2 Mpix, siedmioelementowy obiektyw Leica Summicron (19 mm) z przysłoną f/1,9 oraz matrycę o rozmiarze 1 cal, przechwytującym o wiele więcej światła niż stosowane dotąd czujniki. W oryginalnym telefonie Aquos R6 znalazł się ten sam moduł, a Leica współpracowała z Sharpem nad jego powstaniem podobnie jak kiedyś z Huaweiem. Główny aparat wspierany jest przez czujnik głębi ToF, a z przodu znalazł się aparat do selfie 12,6 Mpix.
Całością zarządza Android 11 z własnym interfejsem Leica. W Japonii smartfon został wyceniony na kwotę 187 920 jenów, czyli blisko 6400 zł. Dostępny będzie w sprzedaży od jutra, ale nic nie wskazuje na to, by pojawił się poza Japonią.