Nie, to nie jest żaden głupi żart. Ci z Was, którzy znają historię pierwszego PlayStation wiedzą, że Sony współpracowało z Nintendo nad stworzeniem wspólnego dodatku do SNES-a. Skończyło się jedynie na prototypie i ten prototyp można nabyć w internecie.
Wydanie na świat PlayStation było poprzedzone partnerstwem między Nintendo oraz Sony, na mocy którego pracowano nad dodatkiem do SNES-a, który pozwalałby odczytywać płyty CD-ROM. Taki dodatek pozwoliłby na rozszerzenie możliwości konsoli oraz pomógłby producentom gier w tworzeniu bardziej skomplikowanych, ładniejszych tytułów na SNES-a. Jednak partnerstwo nie utrzymało się do czasu wydania tego dodatku i Sony, bazując na swoich opracowaniach, postanowiło wydać PlayStation, który stał się ogromnym hitem na całym świecie.
Zobacz: Microsoft: PlayStation i Nintendo to nie rywale dla Xboxa, Google i Amazon owszem
Egzemplarz wystawiony przez firmę Heritage Auctions jest jedynym działającym prototypem na świecie i na pewno będzie stanowił łakomy kąsek dla fanów retrogamingu: jak podaje dom aukcyjny, model Nintendo & Sony PlayStation był wcześniej w posiadaniu Olafa Olafssona, szefa Sony Computer Entertainment. Ten jednak przeszedł do Advanta Corporation, a po niecałym roku, przeniósł się do Time Warner. Kluczem do zrozumienia historii egzemplarza jest fakt, iż Olafsson zabrał ze sobą sprzęt do Advanta, jednak po przejściu do Time Warner, nie zabrał go ze sobą.
Ostatecznie Advanta ogłosiła bankructwo i wszystko, co znajdowało się w jej biurach zostało przeznaczone do spieniężenia na aukcjach. W jednym z pudeł z elektroniką znajdował się właśnie prototyp PlayStation stworzonego przez Nintendo oraz Sony. W 2017 roku, youtuber Ben Heckendorn naprawił napęd CD, który wcześniej był kompletnie nieużywalny. Na maszynie można uruchomić właściwie każdą grę zgodną z systemem Famicom, a napęd CD odczytuje jedynie pliki audio. Można więc jednocześnie słuchać muzyki i grać w grę.
Zobacz: Rzekoma Sony Xperia 9 pojawia się w Internecie
W momencie pisania tego tekstu, aktualna oferta wynosi 360 000 dolarów. To gigantyczne wręcz pieniądze jak na sprzęt, który w momencie premiery pewnie nie przekroczyłby pułapu 1000 dolarów. Jednak jego wartość ma charakter historyczny: urządzenie jest bowiem owocem pierwotnej współpracy między Nintendo a Sony, która zakończyła się ostrym konfliktem. Fiasko w partnerstwie między korporacjami spowodowało jednak, że na scenie gamingowej pojawiła się konsola PlayStation, która na zawsze zmieniła układ sił na rynku. Kto wie, jak wyglądałby dzisiaj gaming, gdyby nie kłótnia między Nintendo a Sony...
Link do aukcji na Heritage Auctions
Źródło zdjęć: NintendoSoup; https://comics.ha.com/
Źródło tekstu: https://comics.ha.com/
