DAJ CYNK

Powrót z zaświatów: Nvidia GeForce GTX 1050 Ti ponownie w sprzedaży

Arkadiusz Bala

Sprzęt

Nvidia GeForce GTX 1050 Ti wraca do sprzedaży

Wygląda na to, że aby sprostać rekordowo wysokiemu popytowi na karty graficzne Nvidia sięgnęła po radykalne kroki i wznowiła sprzedaż jednego e swoich starszych modeli - GeForce'a GTX 1050 Ti z 2016 roku.

Choć karty graficzne z rodziny GTX 1050 Ti nigdy nie zostały oficjalnie wycofane ze sprzedaży, od ok. 2 lat ich dostępność w sklepach była raczej szczątkowa. Na początku tego roku sytuacja uległa jednak zmianie i w wielu miejscach ponownie wróciły one do sprzedaży. Wiele wskazuje na to, że jest to zasługa Nvidii, która w obliczu kryzysu związanego z dostępnością podzespołów ponownie wznowiła produkcję starszego układu.

Pojawia się jednak pytanie dlaczego zdecydowano się akurat na ten model, zamiast zwiększyć produkcję nowszych i bardziej pożądanych układów z rodziny RTX 3000? Prawdopodobnie powodów było kilka. Po pierwsze - zwiększenie produkcji nowszych generacji RTX-ów wcale nie byłoby takie proste - chociażby ze względu na ograniczoną dostępność pamięci, w które Nvidia zaopatruje się u zewnętrznych dostawców, oraz ograniczone moce przerobowe obecnych linii produkcyjnych. GTX 1050 Ti bazuje na starszej litografii 14 nm i pamięciach GDDR5, a więc zwiększenie ich produkcji może się odbyć niezależnie od nowszych modeli.

Po drugie, większa dostępność kart z rodziny RTX 3000 prawdopodobnie nie rozwiązałaby problemu, przynajmniej tak długo, jak jest na nie popyt wśród kopaczy kryptowalut. Zapotrzebowanie na nowe układy w obrębie tej grupy jest praktycznie nieograniczone, w związku z czym zwiększona produkcja prawdopodobnie nie ukróciłaby procesu skupowania kart po zawyżonej cenie bezpośrednio u producentów. To z kolei jest głównym czynnikiem powodującym obecne braki sklepowe i windowanie cen.

Wprowadzenie do sprzedaży starszego GeForce'a GTX 1050 Ti niejako omija ten problem, gdyż karta ze względu na 4 GB RAM nie nadaje się do kopania kryptowalut, natomiast w dalszym ciągu można na niej pograć. Owszem, może nie w Cyberpunka 2077 w 4K, jednak w przypadku starszych produkcji, szczególnie popularnych tytułów sieciowych, nadal sprawdza się całkiem nieźle. W efekcie gracze gotowi pójść na taki kompromis nie będą musieli rywalizować o karty graficzne z górnikami.

Czy odkurzenie starszego modelu pomoże w jakiś sposób unormować obecną sytuację? W skrócie - raczej nie, bo problem jest o wiele bardziej złożony. Jeśli chcecie dowiedzieć się na jego temat nieco więcej, zachęcamy do przeczytania naszego felietonu na ten temat, gdzie wyjaśniamy przyczyny kryzysu i prognozujemy, kiedy można się spodziewać powrotu do normalności. Sami podczas składania nowej platformy testowej musieliśmy zrezygnować z GeForce'a RTX 3090 i sięgnąć po model RTX 3070 - konkretnie po Palit GeForce RTX 3070 JetStream OC 8 GB - a i to było możliwe tylko dzięki wyjątkowej uprzejmości biura prasowego.

Zobacz: GeForce RTX 3060 - poznaliśmy dokładną datę premiery nowej karty
Zobacz: GeForce RTX 2070 przerobiony do obsługi 16 GB pamięci GDDR6

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Palit

Źródło tekstu: VideoCardz