Intel porzucił te procesory, ale i tak trafiły na rynek
Chociaż Niebiescy zrezygnowali z premiery Meteor Lake dla komputerów stacjonarnych, to mieli już przygotowane działające egzemplarze. Część z nich nieoficjalnymi kanałami trafiła do sprzedaży.

W 2023 roku wszyscy entuzjaści PC czekali na procesory Intel Meteor Lake. Niestety, ich premiera przebiegła inaczej niż się spodziewano - CPU z tej rodziny trafiły tylko do urządzeń mobilnych, a na dodatek pojawiło się mało modeli. Dodatkowo niebiescy powiedzieli, że dla komputerów stacjonarnych planowana są tylko odgrzewane kotlety układy Raptor Lake Refresh.
Wyjątkowe procesory, które nigdy nie trafiły do sklepów
Chińskie źródła kolejny raz jednak rzucają nowe światło na sprawę. Intel Meteor Lake-S również miały się pokazać, co więcej w obiegu były nawet próbki inżynieryjne dla gniazda LGA 1851. W ręce redakcji IT Home wpadła jedna z nich - jednostka wyposażona w 14 rdzeni (6P/8E) i 14 wątków z taktowaniem do 4,5 GHz. Jej data produkcji wskazuje na 51 tydzień 2023 roku, a więc później niż "oficjalne anulowanie".



Pobór mocy to do 65 W bazowo i do 135 W dla trybu Turbo. Benchmark wbudowany w program CPU-Z ocenia wydajność na 732,3 punkty dla jednego wątku i 5750,2 punktów dla wielowątkowości. Czyli gorzej niż w przypadku Intel Core i5-12600K z 2021 roku. Należy jednak zakładać, że wersja sklepowa byłaby wydajniejsza.
Opisywane próbki inżynieryjne sprzedawane są na chińskiej platformie Taobao, co sugeruje iż pochodzą od jednego z producentów płyt głównych i/lub gotowych zestawów komputerowych. Sprzedawca jednak zastrzega, że dla pełnej wydajności potrzeba "specjalnej płyty głównej/BIOSu".
A czemu Intel Meteor Lake-S nigdy nie trafiły do sklepów? Tego się pewnie już nie dowiemy. Jednak jeszcze na przełomie 2023/2024 roku branżowe ptaszki ćwierkały nam, że ta rodzina po prostu została źle zaprojektowana i nie skaluje się - przyrost wydajności jest niewspółmierny do poboru mocy. Tym samym sens miały tylko układy o niskim TDP do laptopów i Mini PC.