Czy to koniec tanich zakupów na Temu i Shein? Nadchodzi nowa era
Temu i Shein rezygnują z wydatków na reklamę w USA, ponieważ boją się ceł. Czy to oznacza, że ich produkty podrożeją?

Koniec tanich zakupów?
Sprzedawcy internetowi także podnoszą ceny po tym, jak Donald Trump zakończył zwolnienie "de minimis" dla tanich przesyłek z Chin oraz Hongkongu.
Internetowi sprzedawcy, których handel opierał się na wysyłaniu tanich towarów z Chin bezpośrednio do amerykańskich klientów, do niedawna prężnie działali z kampaniami reklamowymi. Jednak na mocy rozporządzenia Trumpa, od 2 maja ich sprzedaż o wartości poniżej 800 dolarów nie będzie już zwolniona z cła.



Na Temu i Shein będzie drożej?
W związku z tym, Temu i Shein zamierzają podnieść ceny produktów, bowiem nowe prawa zwiększy ich koszty. Obniżają także wydatki na reklamy w internecie.
Jak wynika z danych firmy Sensor Tower, średnie dzienne wydatki Temu na reklamy na Facebooku, Instagramie, TikToku, X, Snap i YouTube spadły łącznie o 31% w ciągu 2 tygodni od 31 marca do 13 kwietnia w porównaniu z ubiegłym miesiącem.
Podobnie sprawa ma się z platformą Shein. Jej dzienne wydatki na reklamę w serwisach społecznościowych takich, jak: Facebook, Instagram, TikTok, Pinterest oraz Youtube, spadły łącznie o 19%.
Mark Ballard, dyrektor ds. badań marketingu cyfrowego powiedział, że Temu 12 kwietnia znacznie też ograniczyło liczbę reklam w Google Shopping.
Jak donosi The Guardian, na ten moment, Meta odmówiła komentarza, a przedstawiciele Google, Temu i Shein także jeszcze nie wypowiedzieli się oficjalnie w tej kwestii.