Pipa może być niebezpieczna. UOKiK ostrzega
Gęsi opanowały Polskę. Od Helu po Zakopane, na każdym straganie można kupić pluszowe ptaki, przywołane nową modą. UOKiK ostrzega – mogą stanowić zagrożenie.

Czyżby nagle symbolem Polski stała się gęś? Byłoby to sympatyczne, choć niefortunne. Wszak na pewno pamiętasz słowa poety, że „Polacy nie gęsi”. Inwazja pluszowego drobiu na polskie stoiska z pamiątkami to wina – a jakże – internetu. Konkretnie TikToka.
Gęś Pipa gwiazdą internetu
Często trudno prześledzić takie fenomeny, ale obecność gęsi na polskich straganach wydaje się wyraźnie powiązana z TikTokiem. Tam bowiem gwiazdą jest… właśnie gęś o imieniu Pipa. Gęś została kupiona na lokalnym targu i ma naprawdę klawe życie. Mieszka w woj. podkarpackim z właścicielem, razem chodzą na spacery i nagrywają filmy. Konto @dekoratorwnetrzumyslu (Kamil Trela z Cytryna Geng) obserwuje prawie pół miliona osób i… wcale im się nie dziwię.



@dekoratorwnetrzumyslu CIEKAWE:))) PRZYGODY PIPKI DEKORATORA #wakeparktarnobrzeg #cytrynageng #skrzydelka #dekoratornatiktoku #tarnobrzeg #jeziorotarnobrzeskie ♬ dźwięk oryginalny - 🍋Dekorator🍋
UOKiK ostrzega przez Gęsią Pipą
UOKiK apeluje do rodziców, by nie ulegali chwilowej modzie i nie kupowali pluszowych gęsi, flamingów czy innych zwierząt bez sprawdzenia ich jakości. Nie od dziś wiadomo, że na straganach z pamiątkami można drogo kupić tanie rzeczy i pluszaki nie są tu wyjątkiem. Zdarzają się egzemplarze fatalnie wykonane, stanowiące wręcz zagrożenie dla małych dzieci.
Słodkie gąski, flamingi, foczki w stroju marynarzy i inne maskotki muszą spełniać normy bezpieczeństwa. UOKiK przypomina rodzicom, jak odpowiedzialnie podejść do zakupów, nawet spontanicznych. Przede wszystkim zabawka musi być dostosowana do wieku i poziomu rozwoju dziecka. Nie bez powodu na opakowaniach zabawek znajdują się oznaczenia, sugerujące wiek odbiorcy.
🧸 Pluszaki, gniotki, piłki…
— UOKiK (@UOKiKgovPL) July 14, 2023
Kupujesz pamiątki z wakacji?
Weź pod uwagę nie tylko modę.
[wątek 🧵] pic.twitter.com/O1WBZJr7kH
Szalenie ważna jest też jakość wykonania zabawki. Musi być trwała, bo nie będzie miała łatwego życia w rękach dzieci. Przed zakupem trzeba więc skontrolować szwy, poszukać ostrych fragmentów, przyjrzeć się zamkom błyskawicznym, oczkom z tworzywa sztucznego, a jeśli mowa o zabawkach interaktywnych, także zabezpieczeniom baterii (połknięcie grozi poważnym zatruciem). Rodzice powinni zapoznać się z instrukcją obsługi i jeśli zabawa wymaga opieki osoby dorosłej, mieć wszystko na oku. Należy pamiętać, że istnieją również zabawki przeznaczone wyłącznie do użytku wewnątrz.
Jeśli gęś, flaming czy foczka nie mają na metce oznaczenia „CE”, należy omijać je z daleka. To oznaczenie informuje o zgodności z unijnymi normami bezpieczeństwa.
Podejrzane zabawki warto zgłosić Inspekcji Handlowej, by pomóc też innym rodzicom i ukrócić niebezpieczny proceder.