DAJ CYNK

10 lat jak jeden dzień - historie czytelników

Witold Tomaszewski

Felietony

mol napisał:

Pozwólcie, że opiszę jak w zakątkach internetu odnalazłem TELEPOLIS.PL. Prawie 9 lat temu, kupiłem telefon Siemens CXT70. W związku z tym, że był to mój pierwszy telefon zacząłem szukać w internecie informacji na jego temat. Wtedy trafiłem na TELEPOLIS.PL... i zaczęło się. Znalazłem pierwsze informacje na temat tuningu mojego "smartfona". Dowiedziałem się jak zmienić ikonki w menu i spędziłem sporo czasu zanim w końcu wybrałem te jedyne. Nauczyłem się zmieniać kolor podświetlenia klawiatury poprzez naklejenie na diody kolorowych folii lub pomalowanej markerem taśmy klejącej. Następnie udało mi się usunąć dźwięk migawki w aparacie, a także wymazać logo operatora z tapety. Potem przyszła pora na wysyłanie paro sekundowych plików muzycznych (chyba nie muszę wspominać jaką jakość prezentowały te pliki) przez port podczerwieni co wymuszało trzymanie dwóch telefonów oko w oko...

Możliwe, że odbiegłem trochę od tematu, ale tylko pozornie gdyż wszystko to co opisałem wiąże się z TELEPOLIS.PL, które wtedy miało zaledwie parę tysięcy użytkowników. Pamiętam pierwsze konkursy. W jednym z nich można było wygrać podkładkę pod mysz i dmuchaną poduszkę. Nigdy dla tych gadżetów nie znalazłem większego zastosowania, ale podejrzewam iż leżą gdzieś nadal w czeluściach mojego pokoju. Był również konkurs, w którym należało odpowiedzieć na pytanie dotyczące jednej z sieci komórkowych. Wygrywał ten kto najszybciej udzielił poprawnej odpowiedzi. Trudność polegała na tym, że pytanie mogło się pojawić w ciągu całego dnia o losowej godzinie. Kiedy już udało się odświeżyć stronę i znaleźć pytanie, należało jeszcze wypełnić formularz zgłoszeniowy wraz z danymi osobowymi co znacznie wydłużało czas odpowiedzi. Po kilku dniach wakacji spędzonych przed monitorem, z palcem obolałym od nieustannego klikania przycisku "odśwież" w końcu udało mi się wygrać Nokię 1600 i starter. Moja radość była naprawdę wielka, możecie mi wierzyć. Jeszcze długo potem trzymałem na dysku screenshota dokumentującego moją wygraną. Chwaliłem się potem znajomym w szkole, jakiego to mam farta. Kilku z nich nawet stworzyło konto na TELEPOLIS.PL licząc na nowe konkursy.

Z czasem otrzymałem rangę VIP, która dała mi dostęp do specjalnego działu w których wraz z innymi userami opracowywaliśmy plany podboju świata i internetu. Niestety wraz z wiekiem ilość wolnego czasu spadała, a wraz z nim moja aktywność na forum. Od opisywanych wydarzeń minęło już wiele lat, ale nadal miło wspominam ponad 1875.8 godzin spędzonych na różnego rodzaju dyskusjach. To chyba tyle jeżeli chodzi o moją historię związaną z TELEPOLIS.PL.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News