DAJ CYNK

Z czego korzystamy w redakcji TELEPOLIS.PL?

Redakcja

Felietony

Z jakich telefonów korzystamy na co dzień? W jakich sieciach mamy główne numery? Jesteśmy ciekawi czy Was zdziwimy i zaskoczymy, czy może jesteśmy do bólu przewidywalni.

Z jakich telefonów korzystamy na co dzień? W jakich sieciach mamy główne numery? Jesteśmy ciekawi czy Was zdziwimy i zaskoczymy, czy może jesteśmy do bólu przewidywalni.

WitekT

Swoją przygodę z telefonią komórkową zacząłem w czerwcu 1998 roku. To była ważna data dla polskiego rynku. Wtedy to pojawiły się na rynku oferty prepaid od Plusa i Ery. Wybrałem Simplusa z Motorolą D160, w której baterię - w razie potrzeby - można było zamienić na 4 ogniwa AA. Choć z usług Plusa korzystałem niecały rok, to do tej pory pamiętam swój pierwszy numer telefonu - 603 222 17x. O ile mnie pamięć nie myli, zestaw ten kosztował wtedy trochę ponad 500 zł.

Później było trochę nietypowo. Zahaczyłem o Centertela z Nokią 540 (czyli funkcjonalnym odpowiednikiem modelu 3110). 29 groszy do wszystkich po 23:00 - taka stawka nie była osiągalna jeszcze przez wiele lat o ofertach cyfrowych sieci. Z własnych telefonów miło wspominam dwie Nokie - 5110 i 6110 no i oczywiście nieśmiertelnego Snake'a (w tej drugiej można było grać poprzez łącze podczerwieni z innym użytkownikiem). Od 2001 roku zacząłem już testować urządzenia najpierw dla Wirtualnej Polski, potem dla TELEPOLIS.PL, więc kwestię posiadania telefonu miałem przez kilka lat praktycznie rozwiązaną, wzbudzając czasem zazdrość wśród kolegów na studiach.

Dziś moim głównym telefonem jest Samsung Galaxy S5 mini w wersji dual SIM sprzęgnięty z zegarkiem Gear S. W pierwszym slocie znajduje się główny numer, który aktualnie pracuje w T-Mobile w taryfie JUMP! proFirma XL z pierwszej edycji (3 GB co miesiąc w całej Europie przy moich częstych wyjazdach - jak znalazł!). Drugi slot okupuje karta... wRodzinie, która kupiła mnie 2-letnią ważnością konta po każdym doładowaniu.

Drugim telefonem, który ze sobą noszę, jest Nokia Lumia 1520. Bardzo go lubię za Windowsa (szybkość działania), świetny aparat fotograficzny, ale we znaki daje się - niestety - dość uboga lista aplikacji w sklepie. Do tego Honor 6 - bardzo fajny w użytkowaniu smartfon, z bardzo przyjemnym i prostym interfejsem EMUI 3.0. Mobilnym dopełnieniem jest Samsung Galaxy Tab S 8.4 LTE, kupiony w swego czasu w słynnej promocji z 50-procentową zniżką.

W ostatnich trzech urządzeniach pracują karty Play w ramach promocji Formuła Komfort dla Firm. 3 karty z nielimitowanymi połączeniami i 30 GB transmisji na konto za (efektywnie) 75 zł miesięcznie idealnie nadają się jako karty "drugiej" kolejności - szczególnie, że są to mozolnie przeze mnie kolekcjonowane złote numery kupione na aukcjach internetowych.

Produkty Apple, owszem, miałem. Był kolejno iPhone 3G, iPhone 3GS i iPhone 4, który aktualnie służy mi jako budzik przy łóżku, wsadzony do małego odbiornika radiowego kupionego na jakiejś wyprzedaży. Z iPada 2 korzysta teraz mój brat, a iPada mini sprzedałem w zeszłym roku koledze.

Mam też skromne muzeum telefonów. Rozpoznajecie je wszystkie?



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News