sprawdź cenę telefonu w serwisie Ceneo
Jeszcze w 2020 roku Samsung miał dwie linie flagowych smartfonów, które w dobie pojawiających się w coraz większej liczbie "składaków" możemy nazwać "klasycznymi". Obie te linie zostały ostatecznie połączone w 2022 roku, czego wynikiem jest model Galaxy S22 Ultra. Koreański producent połączył w tym urządzeniu wszystko to, co miał najlepszego, czyniąc z tego telefonu godnego następcę Galaxy S21 Ultra. Jednocześnie miłośnicy rodziny Galaxy Note otrzymali smartfon z ekranem niemal pozbawionym zaokrąglonych rogów, który można obsługiwać rysikiem S Pen, chowanym wewnątrz obudowy. Sam wyświetlacz to 6,8-calowy panel Dynamic AMOLED 2X o rozdzielczości QuadHD+, z dynamicznym odświeżaniem obrazu do 120 Hz oraz bardzo wysoką jasnością, sięgającą w szczycie poziomu 1750 nitów. To wszystko przekłada się na niemal idealny obraz, czytelny w każdych warunkach.
Kolejna rzecz, która różni ten smartfon od poprzednika, to brak jednej, dużej "wyspy" fotograficznej na tylnym panelu. Zamiast niej mamy tu pojedyncze obiektywy, które wystają ponad otaczającą je powierzchnię. Wygląda to zdecydowanie lepiej i prawdopodobnie zostanie powtórzone w 2023 roku również w innych flagowcach koreańskiego producenta. Jak przystało na topowy smartfon Samsunga, fotograficzny zestaw również potrafi zaimponować. Do dyspozycji mamy tu łącznie pięć aparatów z autofocusem i nagrywaniem wideo w jakości 4K@60fps. Trzy aparaty (główny oraz dwa teleobiektywy z powiększeniem optycznym 3X i 10X) oferują też optyczną stabilizację obrazu. Główna jednostka korzysta z matrycy o rozdzielczości 108 Mpix i nagrywa filmy w jakości 8K. Z kolei aparat ultraszerokokątny dysponuje specjalną stabilizacją cyfrową o nazwie Super Steady, dzięki czemu jest idealny do nagrywania filmów, a także... robienia zdjęć makro.
Samsung Galaxy S22 Ultra ma też mocne głośniki stereo, przy pomocy których można nawet rozkręcić niewielką imprezę. Oferują one świetną jakość dźwięku, co może się przydać na przykład podczas korzystania z multimediów. W komplecie otrzymujemy też możliwość skorzystania z sieci 5G, również tych działających w Polsce. Jest też łączność Wi-Fi 6E, Bluetooth 5.2 czy NFC. Wewnątrz smartfonu możemy umieścić dwie karty nanoSIM lub użyć wbudowanej karty eSIM. Z tej ostatniej pozwalają już korzystać wszystkie duże telekomy w naszym kraju, czyli operatorzy sieci Orange, Play, Plus i T-Mobile. Chwilę to trwało, ale się doczekaliśmy.
Sercem smartfonu jest układ Exynos 2200, czyli najwydajniejszy jak dotąd SoC firmy Samsung. Pracuje on w szczelnym wnętrzu szklano-aluminiowej obudowy (certyfikat IP68) i ma do towarzystwa 8 lub 12 GB RAM-u i 128, 256 lub 512 GB pamięci masowej. Galaxy S22 Ultra jest zasilany akumulatorem o pojemności 5000 mAh, co powinno wystarczyć na cały dzień korzystania z urządzenia, a nawet więcej, jeśli się trochę postaramy. Baterię można szybko naładować przewodowo lub bezprzewodowo, a w razie potrzeby użyć jej do bezprzewodowego zasilania innych sprzętów: drugiego smartfonu, zegarka czy słuchawek. Nad całością czuwa, po aktualizacji, system Android 13 z interfejsem One UI 5.
Zobacz: Samsung Galaxy S22 Ultra 5G – najlepszy smartfon dla mnie (test)
Zobacz: Samsung Galaxy S22 Ultra nie do złamania
sprawdź cenę telefonu w serwisie Ceneo
OPPO Find X5 Pro to wyjątkowo urodziwy model, w którym naprawdę można się zakochać. Jego obudowa przyciąga wzrok nietypową bryłą i materiałem – to bardzo odporna płyta z ceramiki, idealnie oblewająca aparaty. Nawet w wersji czarnej, z definicji nudnej, jest to kształt intrygujący.
Aparaty również obiecują wiele, zwłaszcza że OPPO obiecuje nam wyjątkowe możliwości przetwarzania obrazu przez procesor MariSilicon X, obsługujący w pełni 10-bitowy proces. Przy konstrukcji aparatu zaś OPPO współpracował z legendarną marką Hasselblad. Co ciekawe, ta współpraca nie zaowocowała kosmicznym zoomem. Tabelki ze specyfikacją aparatów wyglądają wręcz skromnie: aparat główny, aparat szerokokątny i zoom x2. OPPO Find X5 Pro wygrał jednak inaczej. Okazał się mistrzem fotografii wieczornej i nocnej, z którym niewielu jest w stanie konkurować.
OPPO Find X5 Pro przyciągnął też uwagę środowiska fotografów, co nie zdarza się często smartfonom. W jego aplikacji do robienia zdjęć znalazł się wyjątkowy tryb X-Pan, odtwarzający zdjęcia panoramiczne, robione aparatem Hasselblad o tej samej nazwie. Nie można przejść obojętnie także obok trybu manualnego, wzorowanego na interfejsie aparatów Hasselblad.
OPPO Find X5 Pro należy do grona smartfonów z topową specyfikacją 2022 roku. Jest tu więc Snapdragon 8 1. generacji, doskonały ekran AMOLED, świetne głośniki stereo i wiele innych bajerów. W połączeniu ze słuchawkami OPPO Enco X2 może nawet nagrywać dźwięk przestrzenny, czym z pewnością zachwyci vlogerów. Całość zasila akumulator o pojemności 5000 mAh, który można oczywiście ładować szybką ładowarką SuperVOOC o mocy 80 W oraz bezprzewodowo z mocą do 50 W.
Nie można przejść obojętnie obok faktu, że OPPO Find X5 Pro był na szczycie listy smartfonów aktualizowanych do Androida 13.
Zobacz: OPPO Find X5 Pro: Iga Świątek, Paryż i sportowe emocje
Zobacz: Oppo Find X5 Pro: Już nigdy nie powiesz „ciemność widzę”
Źródło zdjęć: własne, Shutterstock
Źródło tekstu: własne
