DAJ CYNK

BenQ EX2710 MOBIUZ – test monitora dla graczy

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Testy sprzętu

Jakość obrazu

BenQ EX2710 MOBIUZ wyposażony jest w matrycę IPS o przekątnej 27 cali i rozdzielczości 1920 × 1080. Daje to zagęszczenie pikseli na poziomie 82 ppi. Taka wartość nie powala. Z jednej strony statystyki Steama pokazują, że nadal prawie 67 procent graczy korzysta z ekranów Full HD, ale przy takiej przekątnej przydałoby się już WQHD, czyli 2560 × 1440. Jednak rozumiem decyzję producenta. To ma być monitor do szybkich, dynamicznych produkcji online pokroju League of Legends, Valorant lub Counter-Strike: Global Offensive. Liczy się przede wszystkim odświeżanie 144 Hz i dobra jakość kolorów, którą zapewni nam matryca IPS.

W najjaśniejszym punkcie, czyli w samym środku, monitor osiąga luminację na poziomie 275 cd/m2. W najgorszym wypadku jasność spada do około 235 cd/m2 w lewym górnym rogu, więc różnica to aż 14,5 procent. Dużo. Poza tym tak niska wartość może dziwić, ponieważ producent deklaruje aż 400 nitów. To powinno być osiągalne po włączeniu funkcji HDR, co też zrobiłem. Rzeczywiście, wtedy wartości rosną do 380 cd/m2 w centrum ekranu, ale nadal nie widziałem tych obiecanych 400 nitów. Poza tym widoczny jest też efekt backlight bleeding, czyli nierównomiernego podświetlenia przy krawędziach oraz rogach ekranu i to na tyle, że przy wieczornych sesjach i ciemniejszych scenach potrafi być zauważalny. Kąty widzenia są dobre, ale to standard w przypadku matryc IPS.

Jasność maksymalna Temperatura bieli Kontrast Błąd ΔE Pokrycie gamutu
275 cm/m2 6486K 939:1 Średni: 0,85
Maksymalny: 4,04
sRGB: 96,1%
Adobe RGB: 66,9%
DCI-P3: 68,9%

Producent deklaruje 99-procentowe pokrycie palety barw sRGB i nasze testy pokazują, że jest to bardzo bliskie prawdy. Według naszych pomiarów dokładne pokrycie wynosi 96,1 procent, co należy uznać za wynik bardzo przyzwoity. W przypadku palety Adobe RGB to 66,9 procent, a DCI-P3 68,9 procent. Całkiem nieźle jak na monitor dla graczy. Przy ustawieniu balansu bieli na sRGB i gamma na 2.2 średni błąd ΔE wynosi 0,85, a maksymalny błąd ΔE to 4,04. Monitor ma przede wszystkim problemy z kolorem czerwonym. Przy pozostałych barwach delta mieści się poniżej 2, co należy uznać za bardzo dobry wynik. Po kalibracji wyniki poprawiają się znacząco i średnia błąd ΔE to zaledwie 0,07, a maksymalny wynosi 0,91. To bardzo dobry wynik i dowód na to, że warto ten monitor skalibrować przed użyciem.

BenQ EX2710 MOBIUZ - jasność

Jeśli chodzi o kontrast, to nasze pomiary wykazały 925:1, czyli do zapowiadanego 1000:1 troszkę brakuje. Pomimo tego to dobry wynik. Co ciekawe, po włączeniu trybu HDR kontrast spada do zaledwie 466:1. A skoro już przy tym jesteśmy, to nie polecam korzystania z szerokiego zakresu tonalnego. Obraz był zdecydowanie zbyt ciemny, nienaturalny i mało kontrastowy. Testy pokazały też jeszcze większe wahania w reprodukcji kolorów, ale to całkowicie normalne. W teorii tryby Film HDRi oraz Gry HDRi powinny cechować się pewnego rodzaju inteligencją i zmieniać swoje ustawienia w zależności od oświetlenia zewnętrznego, ale w praktyce nie widać różnicy.

BenQ EX 2710 MOBIUZ - test opinie

Na koniec pozostała jeszcze kwestia odświeżania oraz czasu reakcji. Według producenta to 144 Hz oraz 1 ms (MRPT) oraz 2 ms (GtG). W przypadku czasu reakcji wiemy, że parametry typu MRPT czy GtG (między odcieniami szarości) możemy wrzucić między strony bajek, bo niewiele mają one wspólnego z rzeczywistością. Niestety, nie było mi dane zmierzyć dokładnego rezultatu. Natomiast mogę zapewnić, że na monitorze nie występuje efekt ghostingu, czyli rozmycia ekranu w dynamicznych scenach. Obraz jest płynny i granie w CS:GO lub LoL-a było na BenQ EX2710 bardzo przyjemne.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News