Sercem Blackview BV9200 jest układ MediaTek Helio G96, czyli przyzwoita w swoim czasie jednostka z 2021 r. z lekko gamingowym wsparciem, wprowadzająca do tej serii m.in. odświeżanie 120 Hz. Niestety czas nie stoi w miejscu, a wykorzystanie architektury 12 nm dziś już trochę razi.
Układ zapewnia maksymalne taktowanie 2,05 GHz, za grafikę odpowiada GPU Mali-G52 MC2 i jest to połączenie wystarczające do codziennej pracy, jednak trudno myśleć o odpaleniu wymagających gier. Sam też dostrzegłem słabość tego układu podczas robienia zdjęć HDR – tu wyraźnie brakuje mocy, więc fotografowanie w tym trybie wymaga kilku dodatkowych sekund na przetworzenie sekwencji.
Poza aparatem nie odnotowałem jednak większych problemów związanych z płynnością pracy. Atutem jest solidne 8 GB pamięci RAM, którą można wirtualnie rozbudować o dodatkowe 6 GB do 14 GB, mocnym plusem jest też duża pamięć wewnętrzna 256 GB. Do niej można też dołożyć kartę microSD do 1 TB. Nie ma się też co się obawiać problemów takich jak przegrzewanie się telefonu – wszystko działa z dużą kulturą, w testach obciążeniowych 3D Mark wydajność spada do zaledwie 99,4%.
W benchmarkach oczywiście BV9200 nie błyszczy. W AnTuTu 9 wykręca zaledwie 354 380 punktów, podobnie jest w innych testach.
Wydajność ogólna | AnTuTu V9 | Geekbench 5 | AI Benchmark | |
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | |||
Bittium Tough Mobile 2C | - | 345 | 1444 | 42,6 |
Blackview BV9200 | 354380 | 509 | 1734 | 50 |
Gigaset GX6 | 427953 | 687 | 2049 | 129,2 |
Infinix Hot 20 5G | 310438 | 586 | 1726 | 29,7 |
Infinix Note 12 2023 | 375114 | 543 | 1797 | 65,1 |
Infinix Note 12 Pro | 385085 | 536 | 1796 | 55,5 |
Motorola Edge 30 Neo | 409306 | 673 | 1804 | 73.0 |
OnePlus Nord CE 5G | 390616 | 640 | 1821 | 30,1 |
OPPO Reno7 Lite 5G | 374619 | 687 | 1999 | 49,1 |
Realme 8 | 352157 | 534 | 1692 | 32,4 |
Realme 8i | 350199 | 528 | 1637 | 23,2 |
Realme 9 5G | 361826 | 689 | 1942 | 38,2 |
Samsung Galaxy A52 | 346158 | 540 | 1609 | 37,2 |
Samsung Galaxy A53 | 417734 | 505 | 1861 | 42,6 |
Samsung Galaxy A72 | 341986 | 550 | 1670 | 36,6 |
T Phone Pro 5G | 329745 | 522 | 1608 | 51 |
Vivo V21 5G | 394845 | 608 | 1740 | 37,6 |
Vivo Y76 5G | 367659 | 543 | 1691 | 50 |
Xiaomi Poco M3 Pro 5G | 329917 | 567 | 1749 | 17,1 |
Xiaomi Poco M4 Pro 5G | 350453 | 595 | 1788 | |
Xiaomi POCO M5s | 361236 | 515 | 1850 | 58,2 |
Xiaomi Poco X4 Pro 5G | 392120 | 686 | 1906 | 60,5 |
Xiaomi Redmi Note 11s | 311530 | 410 | 1638 | 45,3 |
Wydajność w grach | 3D Mark | GFXBench offscreen | Maksymalna temperatura obudowy [°C] | ||
Wild Life Extreme | Wild Life Extreme Stress Test | Aztec Ruins Vulkan High Tier 1440p | Car Chase 1080p | ||
Bittium Tough Mobile 2C | - | -% | 287,6 | 677,8 | 39,2 |
Blackview BV9200 | 323 | 99,40% | 325 | 782 | 35 |
Gigaset GX6 | 607 | 99,00% | 628 | 1474 | 37 |
Infinix Hot 20 5G | 368 | 97,30% | 380,2 | 959,5 | 40,9 |
Infinix Note 12 2023 | 1206 | 98,40% | 379,6 | 907,6 | 38,2 |
Infinix Note 12 Pro | 347 | 99,10% | 349,8 | 910,5 | 38 |
Motorola Edge 30 Neo | 1202 | 99,40% | 497 | 1147 | 44,4 |
OnePlus Nord CE 5G | 492,2 | 1112 | 39,3 | ||
OPPO Reno7 Lite 5G | 363 | 99,20% | 533 | 1178 | 45,3 |
Realme 8 | n.d. | 1203 | 52,1 | ||
Realme 8i | 330,4 | 843 | 43,5 | ||
Realme 9 5G | 355 | 97,50% | 529,5 | 1179 | 40 |
Samsung Galaxy A52 | 458 | 1036 | 40,5 | ||
Samsung Galaxy A53 | 638 | 99,10% | 646.7 | 1380 | 38,2 |
Samsung Galaxy A72 | 457,5 | 1038 | 34,4 | ||
T Phone Pro 5G | 327 | 98,50% | 333 | 866 | 41,9 |
Vivo V21 5G | 484 | 1198 | 35,6 | ||
Vivo Y76 5G | 326 | 98,50% | 337,4 | 880 | 37 |
Xiaomi Poco M3 Pro 5G | n.d. | n.d. | 39,3 | ||
Xiaomi Poco M4 Pro 5G | 364 | 917 | 35 | ||
Xiaomi POCO M5s | - | - | - | - | 56,4 |
Xiaomi Poco X4 Pro | 360 | 99,20% | 498,7 | 1165 | 39,8 |
Xiaomi Redmi Note 11s | 323 | 98,80% | 353,7 | 837 | 40,03 |
Blackview BV9200 to telefon 4G w Dual SIM, niestety działanie transferu danych w sieciach LTE w Orange i Play (innych nie testowałem) pozostawia sporo do życzenia. Choć z logów aplikacji diagnostycznych wynika, że smartfon prawidłowo korzysta z zakresów używanych przez polskich operatorów, osiągane prędkości pobierania były rozczarowujące, czego nie można nawet tłumaczyć przeciążeniem sieci. Podczas pomiarów osiągałem niepokojąco słabe prędkości rzędu 20 Mbps, a czasami jeszcze niższe, nie miałem nawet szczęścia, by przekroczyć 50 Mbps. Jednocześnie prędkości pobierania bywały większe – czyli ok. 40 Mbps, gdy pobieranie było o połowę słabsze. Trudno ocenić, co zawodzi – czy zbyt gruba obudowa, tłumiąca anteny, czy niewystarczający układ anten, czy niedopracowane oprogramowanie.
W połączeniach Wi-Fi było tylko trochę lepiej. Smartfon nawet w odległości metra od routera w paśmie 5 GHz osiągał około 70% wydajności sieci, choć dwa pomieszczenia dalej już widział tylko 2,4 GHz, gdzie pozwalała na osiągnięcie nawet nieco większych prędkości około 75% wydajności. W praktyce nie sprawiało to żadnych problemów, telefon nie rozłączał się i nie tracił sygnału.
Co mnie zdziwiło, Blackview BV9200 bez problemu pozwala połączyć się za pomocą VoLTE i Wi-Fi Calling, co działa w Orange i Play – mimo tego, że marki Blackview nie znajdziemy na żadnej liście oficjalnie wspieranych telefonów. Urządzenie spełnia więc wymogi operatorów, co ma kluczowe znacznie przed zapowiedziami wyłączeń 3G.
Nawet bez VoLTE smartfon pozwala na dobrą jakość rozmów, nie odnotowałem pod tym względem żadnych problemów.
Całkiem sprawnie spisywał się GPS, co nie zawsze jest oczywiste w pancerniakach. W trybie wysokiej dokładności, ze wsparciem lokalizacji z sieci mobilnej, smartfon pokazuje trasę do nawigowania czy loguje zapis wycieczki dosłownie krok po kroku, nawet w gęstej zabudowie miejskiej. Poza zasieęgiem sieci komórkowej, na samym GPS-sie, pojawiają się już kilkumetrowe skoki wskazań, ale nie na tyle, żeby nawigacja miała nas wyprowadzić w pole.
Źródło zdjęć: Telepolis.pl
Źródło tekstu: wł.