DAJ CYNK

Huawei Watch 4 Pro – smartwatch na drodze do ideału (test)

Mieszko Zagańczyk

Testy sprzętu

Funkcje łączności i komunikacji

Podłączenie Watcha 4 Pro do smartfonu możliwe jest przez Bluetooth 5.2, zegarek daje też dostęp do sieci dzięki Wi-Fi 5 w 2.4 GHz.

Na tym nie koniec. Dzięki temu, że smartwatch jest wyposażony w obsługę eSIM, łączność na zegarku jest możliwa także bez obecności smartfonu. Konfiguracja odbywa się poprzez aplikację Zdrowie, gdzie można wskazać dwie opcje – „jeden numer, dwa urządzenia” oraz „niezależny numer”. W Polsce zegarek działa z kartami eSIM w T-Mobile, Orange i Plusie. Wirtualna karta SIM pozwala też pisać wiadomości SMS.

Rozmowy głosowe można prowadzić przez sparowane słuchawki lub wbudowany głośnik i mikrofon. Jakość połączeń w tym drugim przypadku jest bardzo dobra, a głos rozmówcy słychać wyraźnie.

W specyfikacji Watcha 4 Pro znajduje się też NFC oraz aplikacja Portfel. Niestety, o płatnościach zbliżeniowych nie ma co myśleć, a do Portfela można dodać karty lojalnościowe – wystarczy je zeskanować smartfonem przez aplikację Zdrowie – lub klucze (np. do samochodu). Natomiast żadnego systemu płatności zegarek nie oferuje.  

Watch 4 Pro wyposażony jest w dwuzakresowy moduł GNSS łączący systemy GPS, GLONASS, Galileo, BeiDou i QZSS. Działa bardzo dobrze – podczas treningów wystarczy kilka lub kilkanaście sekund na złapanie fiksa. Warto jednak pamiętać, że na zegarek co jakiś czas pobierane są dane o położeniu satelitów, co wymaga dostępu do sieci. Brak tego uaktualnienia może nieznacznie opóźnić ustalenie pozycji, zwłaszcza gdy użytkownik przemieści się w nowe miejsce o kilkaset kilometrów. Lokalizacja sprawnie działa też na Mapach Petal. 

Na dolnym ekranie powiadomień (pod tarczą) wyświetlają się wszystkie komunikaty z zegarka, jak i powiadomienia z aplikacji zainstalowanych w smartfonie – można je wybrać w aplikacji Zdrowie. Podobnie jak we wcześniejszych zegarkach Huawei, nadchodzące wiadomości z komunikatorów czy e-maili można wyświetlać w uproszczonej formie, jednak nie odpowiadać na nie. Jest jednak kilka wyjątków, np. Messenger, gdzie do dyspozycji otrzymujemy gotowe szablony. Można też odpisać głosowo albo na klawiaturze. Klawiatura jest mała, ale pisze się na niej zaskakująco dobrze – nie miałem z tym problemu, mimo że moje palce nie należą do szczupłych.

W obszarze powiadomień pojawiają się też statusy aplikacji, które mogą działać w tle bez zamknięcia – na przykład Mapy Petal. Wciąż jednak nie jest to możliwe podczas treningów – rejestrowana aktywność nie pozwala na przejście do innych funkcji zegarka.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis.pl